Niezadowolenie ogólne :)
Nie pierwszy raz udowodniłam dziś sobie, że nawet najgorszy dzień można zakończyć treningiem i zostawić to za sobą.. Jak mi się nie chciało ćwiczyć, to wiem tylko ja, jak byłam szczęśliwa po, wiem też tylko ja.. Zmęczona, ale zadowolona.. To naprawdę doskonały sposób na rozładowanie wszelkich emocji!! Będę namawiała nieustannie i do tego by zacząć i do tego by nie przestawać na zimę.. Bo po pierwsze to bez sensu robić półroczne przerwy, cała kondycja nasza idzie na marne.. A po drugie wciąż słyszę, o osobach, które zmotywowałam, więc nie pozostaje mi nic innego jak namawiać!! Poza ćwiczeniami mam dziś dla kobitek kapitalny produkt do ciała, zwany makijażem ciała : http://kosmetykasja-pasja-moda.blogspot.com/p/musisz-tu-miec.html Dla panów nie mam nic, bo nie :) Dla łakomczuchów mam dziś pączki, bo przecież wczoraj robiłam bezę i żółtka zostały.. A poza tym siostra ostatnio poprosiła, więc zrobiłam.. Z nich też dziś zadowolona nie jestem, ale poszły :) Zadowolona jestem za to z miny długonogiej jak zobaczyła je na stole :) Tak więc ja się rzucam pod kołdrę mając dość, a wy planujcie ćwiczenia na jutro, bo nie warto zrezygnować z letnich wysiłków!! Zaraz sylwester, do roboty bez gadania!!! A póki co po pączusiu, jutro spalicie :)
Komentarze