Muc(humor), wycieczka, można wszystko!!
Takie widoki na wycieczce rowerowej, a dziś trwała one całe czterdzieści kilometrów.. Sama jestem zaskoczona, bo tydzień temu jak schodziłam z roweru po sześćdziesięciu, nie przypuszczałam, że pojadę tak szybko w dalszą trasę.. Ale dziś było znacznie przyjemniej, bo w towarzystwie no i loda tradycyjnie było z kim zjeść! :)Ja spaliłam 800 kalorii, a koleżanka jeszcze więcej, więc już nie pamiętamy jak marudziłyśmy na ostatnim odcinku! :)
Ja nawet nie miałam wyrzutów sumienia spróbować sernik, który dziś robiłam :) Wart był tego grzechu i wam go podam, bo świetny.. Chociaż z przepisu Ewki, to go tak zmodyfikowałam, że chyba zrobił się bardziej mój, nawet spód zmieniłam, bo u mnie na płatkach orkiszowych :) Ostatnio eksperymentuje wciąż i robię sporo na wyczucie.. Dziś cały dzień spędziłam z cukinią, od jej zamrażania, po sosy i też pokombinowałam z przepisem, ale nie wiem co wyszło, nie miałam odwagi sprawdzić.. Ale szkoda będzie wyrzucić dziesięć słoiczków :) Chcę wam dziś opowiedzieć o kierunku studiów, który wybrałam, bo zaakceptowano moje zgłoszenie, tylko muszę dowieść dokumenty.. Więc zdecydowałam się na studia podyplomowe na kierunku coaching. Dla tych, którzy nie wiedzą o czym mowa krótko powiem, że to kierunek dla osób zajmujących się rozwojem osobistym i zawodowym innych.. Myślę, że przyda mi się to w życiu bardzo i nie mogę się doczekać :) Mam nadzieję, że zaspokoiłam waszą ciekawość :) Co do sernika to podaję przepis oryginalny tutaj i swoje małe zmiany, mój nie jest tak wysoki, bo dziś większa foremka :http://www.mojewypieki.com/przepis/sernik-z-morelami Myśl na dziś, jeśli czegoś chcesz, to po prostu to zrób, bo wszystko możesz!!! Nie potrafisz zacząć, pisz śmiało na priv, pomogę!! Ciacho dla was, a jutro kolejny dzień, pomyślcie co zrobicie, żeby czuć satysfakcję i dumę!!
Komentarze