Komar przyciety, wieczory długie, kilometry zrobione :)
Zakurzyła mi się nieco zakładka "upiększanie- moda ", ale dziś nadrabiam zaległości! O bluzce i nie tylko, troszkę informacji tu http://kosmetykasja-pasja-moda.blogspot.com/p/blog-page_20.html
Poza tym sezon "narzekamy na pogodę " uważam za otwarty :) Niestety, to się w nas nie zmieni chyba, ale za to mamy o czym rozmawiać.. Ja w pracy mając same zabiegi, nie miałam czasu na myślenie o deszczu, ale jak wyszłam zaczęło tak lać, że dobitnie to poczułam.. Jedyny ratunek, to naturalnie, mocna, pyszna, pachnąca kawka z mlekiem, ale przecież się nie poddałam! Co prawda nie ukrywam, że szybciutko wstawiłam karkówkę do piekarnika, zagotowałam schabik, ten który wam polecałam i przycięłam komara :))) Pomijam ten szczegół, że godzinę mi to zajęło :)) No nie ukrywam, że dawno taki błogostan mnie nie dotknął :) Polecam czasem sobie pozwolić na małe co nieco :) Jednak żeby nie było, że zupełnie się poddałam lenistwu, to pobiegałam sobie swoje pięć kilometrów, a to akurat w taką temperaturę bardzo było przyjemne.. Nieuniknione są kolejne takie dni, oby jak najpóźniej, ale trzeba powolutku szukać sposobów na długie wieczory.. Oczywiście polecam siłownię, treningi w domu, cokolwiek, żeby nie zaprzyjaźnić się za bardzo z kanapą i kocykiem :) Może wyzwanie jakieś sobie wymyślcie, ja jak przetrwam z kawą, to chyba żadnego do końca roku :) Póki co zajadam Ewki przepisy i dziś mam dla was przepis na przepyszny deser, który robi się w minutę, a wygląda i smakuje rewelacyjnie. Potrzebujecie tylko mus malinowy, banan i jogurt naturalny. Dno szklanki zalewamy musem, a na to wlewamy zmiksowany banan z jogurtem. Zdrowo to naprawdę może być pysznie!! Zobaczcie jak wygląda i koniecznie spróbujcie!
Komentarze