Zmiany, regeneracja :)

Jak tam wasz kolejny tydzień zaczęty i w dodatku trzynastego? :) U mnie jak widać małe zmiany, które wczoraj wymyśliłam, a dziś Grzegorz zrealizował i bardzo mu dziękuję!! Moje córy z powodu nowej fryzury mocniej mnie kochają :) Mała wszystkim wokół powtarza "mami włosy ścięła"  Podobno "kiedy kobieta ścina włosy, to znak, że zamierza zmienić swoje życie ' :) No coś tam bym zmienić chciała, ale czy włosy temu pomogą, to chyba marne szanse :) Stylizację ze zdjęcia wam pokażę, bo zakupiona w sklepie, który chcę polecić.. Tkaniny bardzo dobre, przesyłka szybka, trzeba poszukać troszkę, bo dość młodzieżowo, ale warto popatrzeć. Ja szukałam długiej ukochanej spódnicy, wybrałam idealnie, bo na gumie więc i krasnale mogą nosić.. Sklep chicaca.pl, a stylizacja tutaj http://kosmetykasja-pasja-moda.blogspot.com/p/blog-page_20.html Co do sportowych poczynań, to dziś u mnie dzień regeneracji, bo jak zwykle po meczu bolą mnie mięśnie :) Mam nadzieję, że wy coś troszkę podziałaliście, wiem, że koleżanka jedna nie, bo nie dałam się wyciągnąć na rowery.. :) Ba ja nawet na jeden dzień przerwałam wyzwanie ramion, ponieważ moje mięśnie przykręgosłupowe też mają jakieś ale :) Za to upiekłam pyszne bułeczki, które mój ukochany thermomix robi w trzy minuty, ale przepis wam podam, bo przecież można zagnieść dłońmi, a wychodzą przepyszne. Na zdjęciu z pastą serową z koperkiem i szczypiorkiem rózwnież thermomix :)  http://kosmetykasja-pasja-moda.blogspot.com/p/blog-page_29.html Zrobiłam też deserek, bo po trzynastu dniach bez cukru naprawdę śnią mi się słodkości. Pociesza mnie fakt, że podobno po 21 dniach bez konkretnego składnika organizm już go nie potrzebuje.. Zanim jedna dotrę do tego czasu zrobiłam deserek z jogurtem greckim, owocami i prażonymi płatkami orkiszowymi, nawet dzieciory zjadły, a moje podniebienie zadowolone :) Życzę wam spokojnego wieczoru!!

Komentarze

Wiolka pisze…
Kobieto takie pyszności na noc nam serwujesz, że nie wiem czy zasnę. U mnie lenistwo dzisiaj , bo koleżanka na rowery nie chciała się wybrać a do siebie gadać nie potrafię ;)
Wiolka pisze…
Fryzura śliczna. Szkoda ze ja nie mogę zmienić swojej. Chciałabym trochę zapuścić tylko jak to zrobić.
Wiolka pisze…
Spódnica fajna, mam jedną długa czarna. Taka alternatywa przy braku czasu na depilację 😀
Dziękuję, a zapuszczanie, to mijanie szerokim łukiem fryzjera ;)
Spódnica wydłuża i taka zwiewna dobrze mi się kojarzy :)
Wiolka pisze…
Chyba nie dam rady. 😆😆😆
Aga pisze…
Jejciu jak ślicznie !!taka dziewczyneczka ;))
Aga pisze…
Tak myślę że przeszłabym ulicą kompletnie nie poznając :)
Ja bym Cie poznala i zaczepiła :-)
Iwona Szłapak pisze…
Kasiu, teraz możesz robić za siostrę niebieskookiej. Gratulacje.
Anonimowy pisze…
Olśniewająco...
Iwona pisze…
Kasia, stylizacja i fryzura w punkt! A z Amelką rzeczywiście jak siostry :)
A praca jest: ramiona, brzuch, posladki, uda - sztangi plus rower. Pot cieknie po plecach, ale kondycja coraz lepsza.
Dziękuję, a kondycji gratuluje i tak trzymajmy :-)

Popularne posty z tego bloga

"Peselica" czyli wiek wiekiem, a głowa swoje :)

"Każda brunetka potrzebuje swojej blondynki"

Przyglądaj się w swoich oczach, bo tylko to ma "seans" :)