Meczowo, neonowo, wygraliśmy!!!!

Wiem, że większość z was nie ochłonęła jeszcze po meczu, który był kapitalny, daltego wybaczę jak mnie nikt dziś nie przeczyta i nadrobi jutro! Nie mniej ja dla was mam również relację zarówno ze strefy kibica jak i z meczu ogromnie ważnego Kamionka contra oni :) Długi dzień, bo panią nauczycielką dziś byłam, łezka w oku się zakręciła, ostatnie zajęcia z moją ulubioną grupą.. Dostałam  cudny prezent, więc chyba nie byłam taka wredna :) Potem wszystko się szybko rozegrało, meczyk, bardzo zacięty, ale udało mi się być w drużynie wygranej i jak mój wujek mawia był to "świński remis" 6-3 :) Musieliśmy przełożyć nasz mecz na godziny obiadowe, bo przecież trzeba było wrócić i kibicować!!!  Nie wiem jak to z boku wygląda, ale sam fakt, że potrafimy się znów po tylu latach spotkać i zgrać, jest dla mnie rewelacją!! W czasach internetu i innych gadżetów, to jest chyba fenomen... Mam dla was dziś również stylizację z koszulą w kolorze, który robi robotę, bo razi po oczach i nawet jeśli nie chcesz to go zauważysz http://kosmetykasja-pasja-moda.blogspot.com/p/blog-page_20.html Do samego meczu naszej reprezentacji wrócę i to nie z pretensją, że któryś sezon w tych samych kreacjach ;) Natomiast z wielkim szacunkiem i podziękowaniem za takie emocje!! Bardzo zazdroszczę wszystkim dwunastu tysiącom kibiców, którzy tam byli i dziękuję za taki doping, który mogliśmy słyszeć.. Ja sama dziś przekonałam się do grupowego oglądania meczu, pierwszy i zapewne nie ostatni raz :)  Moją Małą słyszeć jak śpiewa "Polska biało-czerwoni" bezcenne! :) Mam kilka zdjęć, te z meczu bez autoryzacji, oby mnie nikt nie udusił :)