Yupi, zrobione, buziak :)
Z uśmiechem ruszałam dziś na wycieczkę, a jeszcze większym wracałam, bo jak zaplanowałam, tak pokonałyśmy z koleżanką czterdzieści kilometrów!!!! Yupi!!! Jestem jej bardzo wdzięczna, bo mimo obaw przejechała i przegadała ze mną dwie godziny, a wam bardzo polecam tę formę rozrywki, a nawet rozmów z koleżanką, zamiast kawy!! Nie ma rzeczy niemożliwych, są tylko bariery, które musimy przekraczać.. Ja jestem z tych co lubią wyzwania i cele, więc następny to dziesięć więcej! We dwie przeszłyśmy podróż z burzą za plecami, wiatrem, a także przerwą na kilka kalorii, ale to kolorowe cudo, to prawie sama woda :) Należało nam się, a co!! A buziaki jakie uśmiechnięte i tak ma być! :) Nagradzać się również trzeba umieć !Polecam wszystkim, którzy nie
rozumieją pasji rowerowej, to najlepsza forma relaksu i odstresowywacz! Bo ja dziś miałam chrzest bojowy i otwarcie makijaży.. Jej jeśli ktoś myśli, że mam lekką i przyjemną pracę musi przyjść do salonu w sobotę na przełomie czerwca i października, to jest czad! :) Dlatego muszę być blondynką, bo siwych włosów po każdym tygodniu więcej i więcej! Wiem, że każdy ma swój stres dlatego polecam ruch na świeżym powietrzu!! Ja przed biciem rekordu zrobiłam ramionka i abs mel b, bo teraz bolałoby :) Wiem wiem, że wy weekend macie, ja też miałam zaproszenie w miasto, ale przyznam się, że to straszne, ale chyba się starzeje.. Pooglądam kabarety i gazetki, a znajomi mi wybaczą, jestem przekonana :) Życzę wam miłego odpoczynku, imprez czy co tam macie, dziękuję za tak liczne odwiedziny bloga i zapraszam na rowery całą sobą!
rozumieją pasji rowerowej, to najlepsza forma relaksu i odstresowywacz! Bo ja dziś miałam chrzest bojowy i otwarcie makijaży.. Jej jeśli ktoś myśli, że mam lekką i przyjemną pracę musi przyjść do salonu w sobotę na przełomie czerwca i października, to jest czad! :) Dlatego muszę być blondynką, bo siwych włosów po każdym tygodniu więcej i więcej! Wiem, że każdy ma swój stres dlatego polecam ruch na świeżym powietrzu!! Ja przed biciem rekordu zrobiłam ramionka i abs mel b, bo teraz bolałoby :) Wiem wiem, że wy weekend macie, ja też miałam zaproszenie w miasto, ale przyznam się, że to straszne, ale chyba się starzeje.. Pooglądam kabarety i gazetki, a znajomi mi wybaczą, jestem przekonana :) Życzę wam miłego odpoczynku, imprez czy co tam macie, dziękuję za tak liczne odwiedziny bloga i zapraszam na rowery całą sobą!
Komentarze
Ja podzielę działkę, jedno słowo :-)