Kotek..


Wymyśliłam sobie, że jak wam dziś napiszę " rano jutro pobiegam" to wstanę i pobiegnę... Po czym dodałam do tej myśli : przecież Bartek tak ładnie mnie uczesał, nie szkoda włosów ;) Baba potrafi co.. :) Swoją drogą postanowiłam chociaż na jakiś czas poprzeczkę w jednym miejscu potrzymać. Podniosę za pół roku jak podołam temu co podjęte. Nie żebym przestała ćwiczyć i biegać, ale katować się kiedy i tak muszę wstać w środku nocy... Aż taka chudakowska nie jestem ;)) Z resztą odkąd mam bloga i tak jestem bardziej systematyczna niż kiedykolwiek, sam fakt pisania każdego dnia, mnie systematyzuje ;) Ale wracając do włosów muszę polecić genialny zabieg, nazywa się Cureplex, wzmacnia kondycję włosów i poprawia ich elastyczność. Zrobiłam tylko dwa plus farbowanie z tym czymś i polecam. Marnie jestem doinformowana na tę chwilę co do ceny, bo tak jakoś ważniejszy był dla mnie efekt. Już nie wyglądam jak nastroszony kot, po wyschnięciu włosów bez suszarki ;) Miłe to bardzo... Nie lubię kotów.. A dziś u sąsiadów wlazł mi Bonifacy pod nogi normalnie, czarny jak smoła, przestałam wierzyć w zabobony bo mając takiego sąsiada przyszłoby zwariować ;) Tych co je lubią przepraszam, ale ja nie ufam, a czarne budzą we mnie spory lęk..

Komentarze

Kasia Katarzyna pisze…
Ha ha jakby miałam w domu czarne kotki. Raz dziewczynka a raz chłopczyk ale obydwa miały krawatki.
Kasia Katarzyna pisze…
Ha ha jakby miałam w domu czarne kotki. Raz dziewczynka a raz chłopczyk ale obydwa miały krawatki.
Kasia Katarzyna pisze…
Ha ha jakby miałam w domu czarne kotki. Raz dziewczynka a raz chłopczyk ale obydwa miały krawatki.
Aga pisze…
Ta twoja systematyczność jest na duży plus ;)
Anonimowy pisze…
Ja też nie lubię kotów a po podwórku biegają już tylko trzy. Mogłabyś tylko godzinę postów zmienić na taką ludzką ;) wcześniej kładłabym się spać ;)
Anonimowy pisze…
Jak na razie systematyczna jestem w piciu aloesu. ... codziennie rano :)
Kochana doba za krotka, dzięki, że czekasz cierpliwie :)
Anonimowy pisze…
I tak codziennie od .... cóż będę czekać dalej :) :) :) a mówisz że trzeba spać po 8 godzin ;)
Pijesz aloes, to możesz urwać godzinke ;)
Anonimowy pisze…
Jutro śpię do południa... po nocy w pracy należy się odpoczynek. Aloes... Piję, smaruje się i łykam. :D
Anonimowy pisze…
Kasia rano było jeszcze ze 100 wejść do 22000 a już jest dużo więcej gratuluję
Ja kolejny raz wyprowadzilam Ninke z przeziebienia foreverem!! A co do statystyk, to dzięki Wiola bardzo się cieszę, że to tak wygląda! :)

Popularne posty z tego bloga

"Peselica" czyli wiek wiekiem, a głowa swoje :)

"Każda brunetka potrzebuje swojej blondynki"

Przyglądaj się w swoich oczach, bo tylko to ma "seans" :)