Pogoda, stringi, bratki, nawigator, taki misz masz :)
Nie wiem czy widzicie w tych oczach rozpacz, a zarazem ulgę związaną z tą pogodą dzisiejszą👀 Skąd ulga, a no stąd, że dotknęło to w końcu nie tylko mnie, ale również tych, którzy zawsze się dziwili jak to może pogoda przeszkadzać. A no to macie za swoje😁 Zrozumieliście, że może ona dokuczać równie mocno, jak wrzodzik na miejscu gdzie się stringi lokują 😁 Wybaczcie, ale ja już traciłam dziś cierpliwość, dopiero trening u Moni jakoś mnie podniósł na nogi. Więc w powrocie do drogi mózg wrócił na swoje miejsce i przypomniałam sobie, że nie opowiadałam Wam pewnej historii z cyklu trzeba się było uczyć języków. Otóż odwiedziły nas klientki z Brazylii, przyjechały na wesele, a w związku z tym, na makijaże i uczesania. Taki szczegół, że na cztery sztuki kobiet, po angielsku mówiła jedna👀 Zawsze Wam się przyznawałam, że angielskim świetnie władam po pijaku, a tu czasu nie było żeby coś sobie łyknąć, aby stan ten osiągnąć 😂 Weź zrób makijaż kobiecie, która nie rozumie nawet angielskiego migowego mego 😂 Szczęśliwie Amelka ma, która mówi pięknie i kocha angielski, była akurat w salonie i uratowała nam sytuację, która uwierzcie mi była szczególnie stresująca. Nie pamiętam już nawet czy przed pandemią było aż tyle ludzi co teraz, ale uwierzcie mi, że nasz Monika z recepcji jest lepsza niż nie jeden nawigator na lotnisku i nie strajkuje przy tym 😍 Tak czy inaczej doceniam bardzo naszą grę zespołową ostatnio, bo cuda się dzieją niejednokrotnie żeby to logistycznie ogarnąć, ale w końcu kto jak nie my, tylko Stylownia, bez dwóch zdań💪💪💪 Na koniec tylko Wam powiem jak Moja psióła Monia wjechała na me podwórko i mówi "ale masz piękne bratki" na co ja odpowiadam, że bratki dwa to ma Ona, a ja dwie siostry, a to są surfinie 😂😂😂😂 Śmiejcie się dużo, mało narzekajcie i mnie czasem czytajcie, motto dnia! 😊 Ściskam 💜💛💚
Komentarze