Ksieńka w rumieńcach i skąd ja kratę wina wezmę :)
![Obraz](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjUacKHQthIO7J1hqW6fnVmbJuq-eM2kDa6ZC39A2KClgMjX6pl8uJ2PFV9G1G-TwmtWBfuYmLGrx1mEz8pfCtElyb0h6x3-9bclSBITD9cX1w7jShuyxJrKetTaEcnmHHXMchK2F1TaWePQ03io_ZgdfHlAZC6GGMOCotoI90qxLR2XIPRiueVO1w9/s320/20220728_144006.jpg)
Witam Was w ten piękny czwartek 😍 Jak sobie pomyślę, że za miesiąc już będzie koniec wakacji, to sobie mówię "Kaśka Ty już nie masz o czym myśleć" 😁 Tu i teraz to jedyne co mnie interesuje, a że jest cudownie, to co ja Wam będę mówiła.. Korzystajmy każdego dnia pełną parą!!! Nawet jak Wam sąsiad przyniesie sto kilo ogórków, to przez jakiś czas można udać, że się ich nie widzi 😂 Swoją drogą, to bardzo miłe, wczoraj na spacerze dostałam wiaderko spore, wzięłam wino poszłam wręczyłam, podziękowałam. Ale dziś to ja musiałabym zanieść kratę wina, a tyle nie posiadam 👀 Nie mniej bardzo doceniam sąsiedzki gest i ogóreczki będą przepychota! To właściwie jedyne przetwory, które robię, więc z przyjemnością naprodukuje hurtowo 😊 Jak tam Wasze urlopy, trwają czy już po ? Spełniły swoją funkcje odzyskania sił witalnych i chęci powrotu do pracy.. Powiem Wam, że ja jestem tuż przed i są ogromne objawy na to, że muszę odpocząć. Wczoraj jak przyszły mi dwie klientki na jedną godzinę, kt...