Co Ty masz na sobie czyli Calvin mnie odwiedził dziś :)

Witajcie moi drodzy 😊 Ja dziś z tematem poważnym bardzo, bo nieziemsko jestem ciekawa jak Wy reagujecie w takich sytuacjach.. Otóż siedzę sobie popołudniu na kanapie, odrabiam lekcje z Blondyneczką, słyszę nagle za plecami "co Ty masz na sobie" i jest to jak się domyślacie, męski głos 👀 W pierwszej chwili myślę "ja pierniczę Calvin Klein przyjechał na Kamionkę i będzie oceniał moją stylówę" 😂😂😂😂 Ale nie, widzę, że to ten sam głos, który pewnie mówił by to do mnie częściej, ale nie widuje mnie w czym wychodzę z domu... Nie wiem jak w takich sytuacjach postępujecie, bo nawet nie zakładam, że nie słyszycie takich słów od facetów, czy to koledzy, mężowie, czy bracia, oni wiedzę lepiej 😎 Mało tego jest jeszcze lepsza wersja tego zdania "coś Ty na siebie włożyła" Więc moja reakcja jest klasykiem nad klasykami i z uniesioną głową odpowiadam, że mam na sobie sukienkę, słyszę "jakaś dziwna" 😊 Siedzę lekko urażona, bo raz, lubię te kieckę, a dwa naprawdę się sobie podobałam. Mija może pięć minut, nie udało się zająć myśli niczym innym i udając, że akurat tamtędy przechodzę, staje przed lusterkiem 😂 Oglądam się w koło, zapewniam w myślach samą siebie, że jest naprawdę fajnie i nie wiedzieć skąd padają z moich ust słowa "co Ty chcesz od tej sukienki" 😁😁😁 Serio, wydaje mi się, że większość z nas reaguje podobnie i nawet nie czeka na odpowiedź, bo gość już wie, że popełnił błąd i nie potrzebnie się odezwał 😂 Panowie ja znam może ze trzy sztuki płci Waszej, co się zna na modzie damskiej, więc do Was apel, jeśli nie jesteście w tych trzech sztukach, to CISZA na temat naszych ubrań! Chyba, że coś Was zachwyci, albo ma dziurę wielką 😃 Nie ważcie się również mówić, że wyglądamy grubo, bo to jest tak zwana autodestrukcja, może ona się powstrzyma, może od razu nie walnie w łeb, ale powolutku, każdego dnia, będzie przypominać, że powiedziałeś uwaga "jesteś gruba" 👀 Tak, muszę to przyznać, że my kobiety zwracamy uwagę na to co i w jaki sposób mówicie o naszych stylizacjach i nie tylko.. Mało tego, my kobiety pamiętamy wieki i w tym przypadku również słowa innych kobiet, zatem bądźmy dla siebie mili, przecież pewne rzeczy da się przemilczeć, a my się kiedyś w końcu z tego rozbierzemy, jeśli było takie nietrafione 😂Ściskam z Moją cudną sportsmenką 💙💛💚💜💜