Trzeba mieć jaja, czyli sobą bądź, siebie realizuj :)
Witajcie 😊 Wiem, że jeszcze wczoraj pisałam o swych stylizacjach "lekkawych", przez które choruję, ale dziś przecież prawie wiosna.. Z resztą dzień zaczęłam od treningu, także rozgrzana byłam aż za bardzo. Wiecie co oznaczają słowa trenerki "nie mam dla Ciebie zbyt łatwych zadań", otóż to, że jutro z łóżka ruchem turlającym spróbuję się wydostać, następnie po schodach z dźwiękiem au,au, au, au, a potem już będzie z górki 😁 Nie mniej podjęłam działań sporo żeby nie myśleć zbyt wiele o niepotrzebnych rzeczach, karnet na siłownie zakupiony i trenujemy z Arletką sumiennie. Samo się nie zrobi, a mimo narzekań, to naprawdę czuję się dużo lepiej po treningach. Tak przypominam tym, którzy zaczynają od każdego poniedziałku robić coś ze sobą. Mało tego możecie mi nie wierzyć, ale trenować będę o ósmej rano, sama nie wierzę, że o to poprosiłam 😁 Bo uważam, że najważniejsze aby do pewnych spraw po prostu dojrzeć, nic na siłę, nic dlatego, że ktoś to robi. Tylko własna i nieprzymuszona wola, bo nawet jeśli usiłujesz się podporządkować, zmienić dla kogoś czy czegoś, Twoje ja ma taką siłę, że wylezie w najmniej spodziewanym momencie! Moje ja jest na tyle nie obliczalne, że nie wiem jaki pomysł w głowie będzie za dwie godziny. Szczęśliwie nie towarzyszy temu słomiany zapał i doprowadzam do końca tematy raczej, bo za swą sporą zaletę uważam słowność, a najbardziej słowna lubię być przed sobą. Dlatego działam intensywnie z moim dzieciątkiem butikiem, ale jest mały problem, bo co skarby przyjadą, to się rozejdą, że nie zdążam na wieszaki rozwiesić. Cieszy mnie to oczywiście, że udaje mi się trafiać w gusta innych, ale sporo jeszcze pracy przede mną. Co oczywiście jest cudowne 💜 Chociaż nie jest łatwo dogodzić innym, bo to fason nie bardzo, bo ładne, ale nie dla mnie, bo mężowi się nie spodoba, niech Wam się nie wydaje, że to błaha sprawa taka sprzedaż 😊 Dziś przyjechała kiecka, którą od pierwszego wejrzenia pokochała, za fason, za materiał, za nadruk, wszystko. Nie mniej na tyle ciekawa, że nie dla każdego. Ja słynę z tego, że bardzo często mówię szybciej niż myślę. Więc przy kilku fajnych dziewczynach powiedziałam do jednej zainteresowanej tą kiecką "słuchaj jak Ty nie weźmiesz jej, to ja biorę, do takich ubrań trzeba mieć jaja" 😁 Kochani tak ładnie to ubierając w słowa, to wiecie, że na myśli miałam, że o charakter chodzi konkret, a przecież styl, to nic innego niż odzwierciedlenia duszy co 😊 Bądźcie sobą, realizujcie się, bo samo się nie zrobi 😍 Z racji naszego święta panie moje pojawię się ja w weekend żeby Was osobiście uściskać 💙💛 Ps. z cudownych wiadomości na wiosnę, urodził mi się boski siostrzeniec, już po zdjęciu jestem zakochana, to prawdziwy cud te dzieci 💓
Komentarze