Nie pamiętam kiedy byłam bogata i katarek w roli głównej, a smrodek w tle :)
Dziś Blondyneczka tu gości, bo jest mistrzem ciętej riposty, nie czuję jak rymuję 😊Jednak do tego dojdziemy później, a póki co mam pytanie czy znacie takie uczucie, że jak powiecie coś w głos z przekonaniem, to los Wam pokaże, że macie marne przekonania.. Dla przykładu "nie pamiętam kiedy mnie policja trzymała", a na drugi dzień przychodzi zdjęcie z fotoradaru. Albo "nie pamiętam kiedy chorowałam" i na drugi dzień budzicie się z katarkiem? Serio w obu przypadkach dokładnie tak bezmyślnie chlapnęłam w weekend no i mam zarówno foteczkę i mandacik i katarek również 😊 Tak sobie myślę, że ja powinnam spróbować z "nie pamiętam kiedy byłam bogata" może też się zadzieje 😊 A serio to nie jest zabawne, bo katarek zaczął się ze mną drażnić chyba dlatego, że jest płci męskiej, bo ja nie facet i nie walczę o życie jak go mam. Wybaczcie panowie, ale taka prawda przecież, że u Was zgon od razu 😉 Ale nie Kaśka, ona leci grać w piłkę nożną, leci na siłownię i udaje,...