Złośliwość "rzecza" martwego :)

Zmokłam dziś co najmniej trzy razy więc pomyślałam dlaczego nie zmoknąć na rowerku, a tu ku mojemu zaskoczeniu wyszło piękne słoneczko 😊Bo przecież wiadomo, że po każdej burzy wychodzi słońce. Co prawda ja dziś miałam przyjemność przeżyć burzę w świetnym towarzystwie, pozdrawiam pięknych i młodych Bartka o Natalię, z nimi nawet tak bardzo się nie bałam. Naładowali mi pozytywnie akumulatory i zaczynam znów działać tak jak planowałam to miesiąc temu. Ja jednak chłonę od młodych ludzi energię ze zdwojona siłą. Normalnie z tej okazji fruwałam dziś na tym rowerze bo tym błocku 😊 I śpiewałam chyba w głos jak dobrze, że ja jeżdżę po niezaludnionych terenach.. 😉 Chociaż z moim szczęściem to i tak już pewnie słyszał coś nie raz. Co do szczęścia to właśnie muszę Was spytać czy znane Wam jest zjawisko złośliwość rzeczy martwych? Otóż mi nawet bardzo, a martwym "rzeczem" jest nasz ekspres do kawy salonowy. Wiem, że ja dość często zapodaję sobie podwójne espresso, ale to nie jest powód by się mścić chyba.. Naprawdę na dziewięćdziesiąt razy kiedy podchodzę i wcisnę mój ulubiony guziczek espresso, osiemdziesiąt dziewięć wywala mi wszystkie kontrolki. Nagle mu wody dolej, nagle mu kawy wsyp, opróżnij wszystkie pojemniki, a już otych przypadkach, że każe czyścić sobie filtr pół godziny nie wspomnę 😂 Ja mam na to świadków, którzy z resztą dziś śmieli się bardzo głośno jak historia się powtórzyła.. No cóż dobrze, że nie mam tak ze sprzętem, na którym pracuję 😉 Mam dziś dla panów zainspirowana moim "redakcyjnym" kolegą, któremu tak się ostatnio moje białe spodnie podobały, słów kilka jak je nosić.. https://kosmetykasja-pasja-moda.blogspot.com/p/dla-mezczyzn.htmlWłaśnie czy ja się chwaliłam, że mam rubrykę swą głosie Siedliszcza, nie pamiętam, ale mam tam swój głos kobiety 😉 Dla pań mam genialny tusz do rzęs, mój faworyt https://kosmetykasja-pasja-moda.blogspot.com/p/musisz-tu-miec.html Postawiłam sobie za cel jeszcze w tym tygodniu mieć stylizację dla Was i jakieś opowieści dziwnej treści 😉 Więc szukajcie koniecznie i mnie odwiedzajcie 💜


Komentarze

Wiolka pisze…
Do tej pory nie kupiłam białych spodni. Myślę że będą mnie pogrubiać :) Ja dzisiaj dwa razy umarlam na siłowni ale co tam. Jutro lecę znowu :)
Biały rzeczywiście jest kolorem trudnym, ale przy długich nogach jak Twoje nic nie zrobi 😊 A z tą siłownią podziwiam ja dołączę jak pogoda się zgubi 😊

Popularne posty z tego bloga

"Peselica" czyli wiek wiekiem, a głowa swoje :)

"Każda brunetka potrzebuje swojej blondynki"

Przyglądaj się w swoich oczach, bo tylko to ma "seans" :)