Z pogodą jak z facetem dziś jest jutro już nie ma 😂🤣

"Trenera oszukasz, znajomych oszukasz, nawet siebie oszukasz, ale leginsów nie oszukasz", to właśnie sobie dziś przypomniała jak pożarłam dużo ciacha, które smakowało mi jak nigdy. Ja serio na dziesieć upieczonych ciast spróbuję, góra jedno, a tu masz.. Więc poleciałam na rower i to w trudną trasę, żeby chociaż troszkę uspokoić swoje wyrzuty sumienia i dupeczkę, która już na samą myśl mi w oczach rosła 😊 Nie pożałowałam, bo trasę mam tak piękną, że aż dech zapiera, no może gdyby nie to błoto, które mi po plecach bryzgało 😀 Dla tych co myślą, że nie powinnam jeździć w słuchawkach rowerem, to uspokajam, moja trasa to tylko piękne drzewa i mnóstwo zwierzaków 😉 No, ale wrócę do tego mojego ciacha, bo nie wiem czy wszyscy mnie śledzą na insta, bo tam troszkę więcej zdjęć wstawiam na bieżąco. Więc torcik ptysiowy zrobiłam i myślę, że będzie to ukochane ciacho na równi z bezą. Proste, piękne, z różnymi owocami https://www.blogger.com/blogger.g?blogID=1381153663862195#editor/target=page;pageID=6212455040837937964;onPublishedMenu=pages;onClosedMenu=pages;postNum=0;src=link Wiecie, że ja dopiero dziś posadziłam moje pelargonie, pomijam, że od ponad tygodnia stały bidne w garażu.. Jak wjeżdżałam, to normalnie słyszałam ich głosy "o jest morderczyni" 😁 Już się zastanawiałam czy nie parkować na zewnątrz zanim im nie dam solidnej ziemi do mieszkania.. Przecież ta pogoda w tym roku wszystko mi poprzestawiała i mam nadzieję, że w zamian za to będzie to lato nam trwało do grudnia 😊 Ale wiecie co przecież z pogodą jak z facetem co, dziś jest, a jutro może go nie być 😀 Nie gniewajcie się panowie, taki żarcik, przecież wiecie wszyscy, że mam jęzorek niewyparzony i czasem mi się wyrwie. Stąd pozdrowienia dla ulubionego Romana 💜 A na koniec nowa muzyczna miłość, dech mi zapiera jak słucham, buziaki 💓