Miłosna ja, czyli świąteczny klimat z ciocią w tle i barbarzyńcą :)


Jak tam gotowi na wielkie odśnieżanie?😉 W naszym regionie to ostatnio temat wielkiej wagi, ale z założenia nie poruszam tutaj od początku tematów politycznych, więc i tym razem tylko dla tych co się domyślą, mała aluzja z tym zdjęciem 😊 Nie mniej mamy zimę piękną i już tylko kilka dni do mojej ukochanej nocy w roku więc ja już magię czuję i nie mogę się doczekać. Dlatego  już się robię wzruszona i "miłosna" jak mawiał mój Szymek chrześniak.. Wszystkim wszystko wybaczam i tylko dobrze życzę, a co tak na mnie święta działają 💗 Mam nadzieję, że nie narzekacie jacy to jesteście zmęczeni i poirytowani wszystkim w tym przedświątecznym zamieszaniu. Nie pozwalam i tyle w temacie! Ja nawet mogę tą łopatą do ulicy głównej odśnieżać żeby się znaleźć na dwóch kolacjach wigilijnych i zapewniam, że mimo ciężkiego tygodnia w pracy nie będzie smęcenia tylko przygotowania fajne 😍 Bo wiecie, że można się nakręcać, można panikować, ale po co.. Przecież nie ma znaczenia ile na tym stole, ale kto. Wczorajsza moja wigilia Stylowa była świetna, w końcu usiedliśmy spokojnie wszyscy, a to w tych czasach przecież bardzo ważne.. Nie mogę Wam w szczegółach opowiedzieć dlaczego mogłabym zostać "barbarzyńcą", bo nie 😂 Podpowiem tylko, że to słowo pokrewne do słowa "barber". Oczywiście ja stworzyłam do tego taką historię, że nie jest do publikacji. Natomiast moja kolejna ksywa "ciocia" powstała, a to dlatego, że wciąż naszą Nikolę upominam, żeby nie mówiła na mnie ciocia i towarzystwo podłapało. Ja już byłam celebrytką, gwiazdą, będę i ciocią 😀 Uważam, że ogromną zaletą ludzi z którymi dane jest mi współpracować jest poczucie humoru. Co do humoru to bardzo dziękuję wszystkim, którzy wysyłają do mnie świetne memy, teksty, zdjęcia, nie zawsze odpisuję, ale naprawdę jest mi miło, że myślicie o mnie czasem.  Ja o Was też dlatego nie harować mi tam, bo nie zjemy więcej niż możemy, a czystość sprawdza tylko sanepid, a z tego co wiem w święta mają wolne 😊 Żebym takich obrazków nie widziała po drodze do pracy 😁 

Komentarze

Wiolka pisze…
Mam taki nawał pracy i zajęć dodatkowych (nie moich oczywiście) że jak na razie to nie mam siły i chęci na święta. Choinka kupiona piernik upieczony. Fryzjer jutro :) Reszta musi poczekać.
Jaka Wiolu reszta, odpocznij i pomyśl co komu będziesz z uśmiechem życzyła, a żadna resztą w tym nie przeszkodzi.. Zwłaszcza, że zrobisz włosy 😊😉
Monika B. pisze…
Witam Kasiu😘 w końcu nadrobiłam zaległości z blogiem👍 po zalatanych kilku tygodniach mam nadzieję że ze spokojem będę się przygotowywać do świąt😊 sprawy w końcu się układają i szczesliwie będę spędzać czas z moimi skarbami.😻 Nie napinam się ze sprzątaniem i gotowaniem bo po ciąży jeszcze mam zbędne kilogramy i kolejnych mi nie trzeba😁 buziaki i zazdroszczę śniegu bo u nas deszcz😘
Monia miło Cię tu widzieć 😘 Mamy czas może i u Ciebie zagości śnieg, a jak nie to i tak będzie cudownie! Pozdrawiam rodzinkę całą 😘

Popularne posty z tego bloga

"Peselica" czyli wiek wiekiem, a głowa swoje :)

"Każda brunetka potrzebuje swojej blondynki"

Przyglądaj się w swoich oczach, bo tylko to ma "seans" :)