Lubić mimo wszystko..
Witajcie, będę się dziś mądrzyć znów, a podeprę się prezentem od Stylowej ekipy sprzed wielu lat, a mianowicie książka Ute Ehrhardt "Grzeczne dziewczynki idą do nieba, niegrzeczne tam gdzie chcą" A skłonił mnie do tego kapitalny wywiad, który dziś przeczytałam w LNE, takie branżowe czasopismo, wywiad z moją ulubioną psycholożką Kasią Miller. Tam właśnie poleca ona tę książkę. Ale zanim zacznę, mam pytanie czy któraś z Was będąc z koleżanką w pokoju, przechodząc obok jej torebki, zauważyła w niej pilota do tv?? 😀😁 Tak tylko pytam, taka chwila dygresji, z pozdrowieniami znów dla mojej polonistki 😉 Wracając do tematu "jak być kobietą i nie zwariować" to przeczytałam w wywiadzie, że wystarczy na początek polubić siebie, a potem to już wszystko inne będziemy inaczej odbierać.. Wiecie, że ja się z tym po prostu wezmę i zgodzę, pod warunkiem, że to polubienie siebie nie jest takim totalnym egoizmem, ale tym zdrowym. Ja nie jestem z pokolenia kiedy każdego dnia słyszało się coś miłego od rodziców czy rówieśników, dlatego utożsamiam się właśnie z tymi co to nie potrafią przyjmowąc komplementów na przykład.. To znaczy uczę się nie odpowiadać na słowa "masz fajną sukienkę", a przestań jest stara 😊 Serio mam to w żyłach od niedawna zaczynam mówić dziękuję, od niedawna bardzo głośno mówię co mi się podoba u kogoś, bo wtedy i mnie i rozmówcy jest miło..Nie byłoby na tym świecie tyle depresji, tyle smutku, kompleksów gdybyśmy chciały siebie polubić, a potem dopiero ewentualnie naprawiać to czy owo.. Bo naprawiać możemy mankamenty typu siwe włosy, ale nie osobowość! Zacznijcie się do siebie uśmiechać, zacznijcie siebie lubić, jestem przekonana, że wszystko wokół się zmieni szybko.. Bo nie warto czekać na cud, warto cudownie żyć i korzystać z tego co mamy, bo dużo tego jest, tylko konsumpcjonizm to zabija. Ciągła pogoń za czymś nowym, fajnym dobrym, bez względu na to czy to cokolwiek zmienia w naszy życiu, ale tylko by mieć.. Ja jestem tą szczęściarą, która już wie jak wiele ma i będę się tym wokół dzielić, bo ja tę Kasię lubię, mimo, że wciąż zbyt długo śpi 😉 A Ty lubisz troszkę to odbicie w lustrze?? To naprawdę nie jest grzech💛💜💓
Komentarze