Chwailić siebie i nowe słowo w słowniku "odwłok" :)

Witam Was już w drzwiach naszego Studia Wizerunku, ale w środku oczywiście też 😊 Niezmiernie się cieszę, że jednak się interesujecie oferta naszą, ku mojemu nawet zdziwieniu.. Bo zaszufladkowałam trochę ten nasz wschód daleki i sama chyba nie wierzyłam, że to się może udać.....

Obym ja się tak częściej myliła..Wam oczywiście też życzę właśnie spełnienia zawodowego, bo nie umiem opisać co czuję jak umawiam kolejną klientkę na takie indywidualne spotkanie ze mną... Ale żeby nie było, że ja tu piała będę nad sobą i się chwaliła, bo długa droga przed nami, a i uspakajam wszystkich ja nie zarabiam na blogu ani grosza i nigdy nie zarobię 😉 Takie blogi też powstają i nazywają się pasja! Chcę Wam powiedzieć dziś, że warto ryzykować, czy to będzie nowa firma, czy nagły wyjazd, czy też nie odpisanie na email, bo Wam się po prostu nie chce.. Warto szanować siebie i dopilnować żeby kilka osób wokół też to robiło, bo często zapominamy, że szacunek to podstawa. Warto też pochwalić siebie za to co udało Wam się zrobić tego dnia, obiad, sałatkę, fajny makijaż, a może po prostu komuś pomóc w czymkolwiek..  A co do makijażu, to w złym dniu, takim wiecie "zmartwychwstałam rano", a nie wstałam.. Potem jakiś ktoś sprawi przykrość, potem kolejny trąbi jak oszalały, bo muzykę sobie w aucie zmieniasz.. Metoda jest jedna już rano załóż czerwoną pomadkę i ekstra buty, takie wiecie, najlepsze! Gwarantuję, że to postawi na nogi nie tylko Ciebie! A na koniec opowiem Wam rozmowę z moją cudną, ale to cudną klientką i marzę żeby w tym wieku być taka jak ona ! "Pani Kasiu jestem zmęczona, wie pani, tak po prostu tyle miałam ostatnio na głowie no i dom. Jeszcze inaczej by było gdyby "ten" (mowa o mężu ) trochę mi pomógł, a to leży jak odwłok" Padłam 😊😊😊😊 Jak nie kochać tej roboty 💙💜 Miłego weekendu kochani i pamiętajcie czerwona pomadka fajne buty, a Wy panowie się uśmiechnijcie dla odmiany, ups złośliwa ja 😉💚
Fot. Nikola Sadowska, czyli zrozumienie bez słów 😘