Przetrwamy, nie damy się

Jeśli myślicie, że tak wyglądały te dwa dni kiedy mnie tu nie było, to się mylicie 😉 Troszkę mi się namnożyło zadań do wykonania.. Niestety nie wszystkie takie przyjemne jak praca z moimi uczennicami.. Papierzyska to nie jest moja mocna strona, ale jak trzeba to trzeba.. Zalety są takie, że niewielu czasu żeby myśleć o tej cudownej aurze 😉 Jak Wam z nią, co roku est tak samo brzydko, a my o tym zapominamy, czy ten jest wyjątkowo fuj..? Ale jakoś damy rade przecież, nie może być inaczej.. Może się zdziwicie, ale to chyba są właśnie dni żeby sobie troszkę pofolgować, żeby nóżki jak kotek pooglądać, żeby kocyk"miętutki" poprzytulać.. Oczywiście ja nie mam na to czasu, bo projekt muszę do piątku skończyć, a potem weekend znów cały w szkole, o remoncie Stylowni nie wspomnę... Będę za to chciała na siłownie i pole dance skoczyć, żeby znaleźć siły na wszystko.. Jednak każdej z Was, której braknie sił na cokolwiek proponuję po prostu odpocząć.. Czytałam dziś bardzo mądry tekst Ewki "ćwiczEwki" 😊 Mądrze pisała o tym, że przyczyną depresji może być między innymi taka silna presja odchudzania czy jakiegoś planowanego działania, a w efekcie niepowodzenia.. Więc to o czym pisałam, malutkie wyzwania, robienie wszystkiego zgodnie ze swoimi możliwościami, swoim zdrowiem.. Wiadomo, że są dni kiedy się nie chce ręka i nogą ruszyć, i trzeba się zregenerować, ale uważać też na to żeby te dni nie przerodziły się w miesiące.. Nie jest to łatwe żeby nie oszaleć w tym naszym pędzącym świcie, z tym wszystkim co się dzieje w naszych głowach, ale może czasem trzeba po  prostu pobyć ze sobą, czasem z kimś porozmawiać, albo też przespać 😉Życzę kochani Wam i sobie żebyśmy jakoś tę tragiczną pogodę przetrwali, żeby była ona niesłyszalna, niezauważalna, a my jakimś cudem pełne energii 😊

Komentarze

Basia pisze…
Pięknie ujęte...

Popularne posty z tego bloga

"Peselica" czyli wiek wiekiem, a głowa swoje :)

"Każda brunetka potrzebuje swojej blondynki"

Przyglądaj się w swoich oczach, bo tylko to ma "seans" :)