Kubuś Puchatek, getersony i śmiech w głos 😁
Tylko dzięki temu napisowi na torbie nie zdezerterowałam dziś z zajęć 😉 Nie wiem czy to fakt, że coś wisiało w powietrzu cały dzień.. Czy tańce z mopem po całym domu, czy też gulasz z cukinii, z którym, przesadziłam.. Nie wiem czy co ta znacie, ale ja dziś czułam się jak Kubuś Puchatek, mowa o brzuszku naturalnie 😉Mało tego nawet po przejedzeniu wszędzie widziałam "mniodek" Ale najważniejsze, że byłam i palcami u nóg poruszałam! Liczą się chęci.. Jeśli chodzi o stylizacje, to życzyłabym sobie żeby "getersony"noszone były tylko na zajęcia sportowe, a torba to prezent od jednej z Was, dziękuję jeszcze raz 😊Mam dla Was dziś link do mojej audycji radiowej, bo wczoraj jedna blondyneczka prosiła http://www.radiobonton.pl/wiadomosci/1790,styl-uroda-fm-1-909 Już mamy gotowy kolejny i muszę powiedzieć, że jestem zadowolona, może to nasze "wspólne dziecko" jak mawia współautorka będzie rosło.. Póki głowa pełna pomysłów będziemy tworzyć.. Cóż "never give up" i do przodu! Na koniec pokażę Wam coś przy czy śmiałam się w głos 😉
Komentarze