Pląsanie, brykanie, weekend 😁
Piątek, piątunio, wy zapewne już pląsacie tudzież brykacie weekendowo, a ja po galopie za piłką postanowiłam jednak coś napisać 😉 Ponieważ należę do tej grupy, która swoje samopoczucie uzależnione ma od aury za oknem, to ostatnio po prostu fiksuje, nie wiem czy jestem w stanie dłużej czekać na tę wiosnę 😁 Normalnie się czuję mniej więcej o tej porze,w dodatku dopiero po wysiłku sportowym! Tak patrzę na tego kuca i widzę podobieństwo do siebie, też krótkie nóżki, blond taki sobie, toż znalazłam sobowtóra ichaaaaa😀 Chcę dziś wam przy wolniejszym czasie przypomnieć o witaminkach troszkę, bo ja od dwóch tygodni każdego dnia wypijam litr koktajlu z pietruszki, cytryny i banana, plus woda oczywiście.. Uzależniłam się, bo przepyszne, a do tego nie mam zastoju wody w organizmie,.. Mi go robi termomix, ale można w zwykłym blenderze oczywiście.. Chciałam dziś znaleźć więcej wiadomości na temat tego akurat napoju i okazało się, że jest on napojem odchudzającym.. Same zalety, mnóstwo witaminy c, żelaza, fosforu, a do tego może zastąpić kawę, coś w tym jest, bo ja budzę się i myślę o koktajlu! Jest marny czas dla nas, warto wprowadzić do diety jakieś warzywka i owoce!! Zauważycie natychmiastową poprawę również na skórze. Pamiętać należy przy pietruszce o uzupełnianiu płynów, co najmniej półtorej litra wody dziennie.. Wiem, że piszę w momencie, w który Polacy inne płyny uzupełniają, ale witaminki na kaca również dobre 😊😊😊 Cudownego weekendu!
Komentarze