Maryśka 😄
"Poniedziałek powinien być dla chętnych" podpisuję się pod tym 😊 Po takiej błogiej leniwej niedzieli nawet samo myślenie o nowym tygodniu jest męczące, nie mówiąc o konkretnym planowaniu.. Naprawdę takie niedziele powinny być dwie w tygodniu i bylibyśmy szczęśliwsi. Ale nie ma co narzekać, trzeba zmierzyć się z rzeczywistością! Nowy tydzień, nowe wydarzenia, może się zdarzyć coś wyjątkowego, taka perspektywa już lepiej wygląda 😊Wszystko to jest jednak kwestia nastawienia! Mam dla was dziś do polecenia coś nietypowego, a mianowicie nową przyprawę do posiłków.. A to za sprawą mojej wizyty w sklepie zielarskim, a tam miałam ochotę kupić wszystko.. Ostatnio trafiłam na dobry artykuł i działaniu różnych ziół na nasz organizm i nie była tu mowa o maryśce 😊 Postanowiłam do swojej diety dodać coś zdrowego i nowego. Polecam wam nasiona szałwi ,hiszpańskiej, która jest źródłem kwasów omega 3, błonnika, zawierają więcej żelaza niż szpinak, mają bardzo wysoką zawartość białka.. Można dodawać do sałatek i innych potraw. Dla ciekawości pęcznieją one jak len, więc mogą wspomagać odchudzanie, bo tak się zachowując w żołądku, sprawiają, że czujemy uczucie sytości! Spożyć możemy do trzech łyżeczek dziennie, a cena jest około 10 zł za 150 gram, więc biegnijcie do sklepu i zdrowo urozmaicajcie potrawy! U mnie już na stałe zagości w kuchni. A na koniec stylizacja, autorstwa pewnej czterolatki, która nie przestanie mnie zaskakiwać 😊
Komentarze