Broń, amunicja, założenia, lepiący śnieg :)

Zima może być fajna, kto dostrzegł śnieżkę na tym zdjęciu ten wzrok ma dobry 😉 Nie da się ukryć, ze ostatnio tematem numer jeden stała się pogoda, ale to chyba żadna nowość w naszym kraju.. Chociaż dziś moglibyśmy podyskutować o świniach, ale już wspominałam, że boję się takich tematów 😉 Nie ukrywam, że ostatnio bardzo się liczę ze słowami, ale tak ma chyba być, więc dobrze, że umiem się dostosować.. Dziś mam dla was tylko parę słów, bo w dniu wolnym niewiele dokonałam.. Mało tego nie ćwiczyłam znów, więc generalnie powinnam dziś kajać, bo marny ze mnie wzór.. Ostatni czas był dość absorbujący, ale obiecuję sobie poprawę, zanim wpadnę w wir pracy.. Presją jest też ten początek grudnia, bo to przecież ostatni miesiąc w roku i niby zawsze możemy go zmienić.. Ja powiem wam szczerze poddałam się, złożyłam broń i amunicję, bo nic co założyłam na końcówkę tego roku się nie udało zrealizować, a wszystko czego nie planowałam, owszem.. Zatem niech się dzieje co chce, a ja jestem tu gdzie mogę.. Czy będę pukała do drzwi wszystkich, którzy o mnie zapomnieli, nie! Ale każdą nową osobę przyjmę z radością, bo wśród nas mnóstwo ludzi, którzy zasługują na uwagę.. Czy ostatni miesiąc tego roku będzie wyjątkowy, a to się okażę, ale nie da się ukryć, że mamy na to wpływ 😊Zawsze można rzucić w kogoś śnieżką i śmiać się głośno,oby tylko śnieg się lepił.. Ja dziś mam dla was kolejną świetną rzecz do makijażu, tym razem gąbeczka na rączce,  do kupienia nawet w odzieżowym 😉 Wam życzę lepiącego śniegu 😘