Stolica...






Kolejny dzień w Warszawie w tym miesiącu za nami, ale nie ostatni. Swoją drogą jak tam ludzie żyją pojęcia nie mam. Za to wiem, że wracam z ogromną radością do swej Kamionki ukochanej i okolic, Chełma, bo w takim mieście można  naprawdę żyć. A może to jednak jest kwestia przyzwyczajenia, sama nie wiem, wiem, że mi tu dobrze. Uszy moje słyszą jeszcze klaksony tych narwanych kierowców;) Smutne to życie w takim stresie i brakiem cierpliwości... Branżowy cytat dziś znalazłam  "Życie jest jak włosy, zawsze się układa, tylko nie zawsze tak jak chcemy" Właśnie tak to u mnie wygląda, jeszcze wczoraj piszę przed dwudziestą drugą, że stopuje, że przez pół roku tylko to co zaplanowane. A dziś o ósmej rano dostaję propozycję poprowadzenia wykładu o olejkach eterycznych, przed ogromną ilością ludzi.. Naturalnie Iwonie, która wybrała mnie spośród tylu  , nie odmówię.. Ehhhh życie ;) Ale mam prawie trzy miesiące, zdążę się tym nastresować ( w polskim słowniku takiego słowa chyba nie ma )  A póki co u nas nowy zabieg, widocznej na górze marki Skeyndor.  Zabieg nazywa się Derma Peel Pro, jest to połączenie 5 technik peelingujących w sekwencji oraz o odpowiednim stężeniu aby złuszczyć  zewnętrzne warstwy naskórka. Dwie opcje na przebarwienia zawierające kwas glikolowy, kwas cytrynowy, kwas fitynowy. Druga opcja to zabieg przeciwzmarszczkowy z kwasami : glikolowym, mlekowym,i migdałowym. Jedynym minusem jest fakt, że w Polsce będą dostępne za trzy tygodnie, ale u nas oczywiście też będzie. Wtedy zrobię i wam powiem, jakie efekty i odczucia. Bo tak po cichutku wam przypomnę, że jesienne kuracje czas już zacząć.. Po cichutku przypomnę, że ktoś tam gdzieś podobno ćwiczył ze mną :) Ale to tak sza ;) 
A ulubiona moja dla was dziś : https://www.youtube.com/watch?v=LLs-JP5FGAg

Komentarze

Kasia Katarzyna pisze…
Czas jesiennych kuracji też uważam za rozpoczęty. Jutro zabiegi w fachowych i profesjonalnych łapkach Basi :) nie mogę się doczekać ach te cudowne chwile relaksu.
Aga pisze…
Oczywiście pisze się na ten nowy zabieg ;) mogę być tzw. królikiem doświadczalnym;D hehe . ale poważnie czekam na info kiedy będzie już u Was ;)
Napewno Cię osobiście poinformuje Aga!!
Aga pisze…
Dzięki ;) na Was zawsze można liczyć;)
Anonimowy pisze…
A ja jestem po piątym zabiegu rolerem w domowym zaciszu. Boli jak... ale myślę że warto pocierpieć. Najlepsze są dzieci "mamuś po co to robisz skoro tak boli?"
Zobaczysz, efekty będą kapitalne!

Popularne posty z tego bloga

"Peselica" czyli wiek wiekiem, a głowa swoje :)

"Każda brunetka potrzebuje swojej blondynki"

Przyglądaj się w swoich oczach, bo tylko to ma "seans" :)