Moc ;)
Mam tę moc, mam tę moc ;) Jak śpiewa moja mała niebieskooka ;) Niedziele dała dużo energii i sił. Nadrobiłam zaległości z brzuszkami, mało tego ukarałam się za wczoraj!! Ale poza tym rzeczywiście odpoczęłam i bardzo żałuję, że niedzielę znów muszę przenieść na środy i to takie biegane. Gdybym takie dwie niedziele w tygodniu miała to myślę, że funkcjonowałabym idealnie!! Ale można pomarzyć .. Bardzo szybko niestety mija czas nawet przy takiej pogodzie jak tutaj na wschodzie nam towarzyszyła.. Ale nie przeszkodziło mi to zrobić paru zdjęć w plenerze ;) Pytacie co kupić, otóż kolory, beże i pastele, daleko chowamy czerń i brązy.. Tutaj jeszcze kilka zdjęć http://kosmetykasja-pasja-moda.blogspot.com/p/blog-page_20.html Co do mocy to rzeczywiście jedenaście godzin snu w moim przypadku jest zabwienne, ale niestety wiąże się to z tym, że znowu planuje i planuje :) A może ja po prostu przedawkowuje zieloną herbatę ;) Muszę to przeanalizować ;) Miłej nocy..
Komentarze