Jesienne porządki..!

Bardzo się cieszę, że ktokolwiek przyłączył się do ćwiczeń ze mną, jedyne 10 minut. Jeszcze możecie dołączyć. Nie chodzi tu o to żeby efekty oglądać jakieś, ale żeby pokazać sobie, że tylko dziesięć minut może was zarazić, że będziecie potrzebować ruchu!! Ja zawzięta byłam zawsze, ale myślę, że teraz przy tych jesiennych dniach też przyda mi się bat ;) A poza ćwiczeniami ruszmy z rollerami, złuszczaniami i porządkami po lecie!! Już chyba nie grozi nam słońce jakieś silne więc możecie pomyśleć o silniejszych zabiegach. la tych, którym nie wystarczy w budżecie jesiennym sprzedam patent mojej klientki. Nie najnowszy jak się okazuje, ale o mnie nie dotarł. Otóż domową mikrodermabrazję możecie zrobić za pomocą sody oczyszczonej. Wystarczy zmieszać ją z odrobiną wody mineralnej i masować twarz jak peelingiem. Więc jak się okazuje wystarczy tylko chcieć. Ja wkrótce pokażę wam zdjęcie z zabiegu rollerem żebyście wiedzieli jak to wygląda i że nie jest takie straszne. Chcę wam dziś polecić jeszcze jeden produkt do ciała marki eveline, który mniej szczypie, bo jest o skóry wrażliwej, ale za to zostawia piękne srebrne drobinki. Więc ja całe ciało nim smaruje. Jest rewelacyjny :http://kosmetykasja-pasja-moda.blogspot.com/p/musisz-tu-miec.html A już jutro relacja z kapitalnego szkolenia marki ukochanej Forever Living!

Komentarze

Anonimowy pisze…
Ja mam balsam do ciała z drobinkami i bardzo wysusza mi skórę. Po około 10-15 minutach nałożeniu na ciało wszystko mnie swędzi a skóra robi się napięta ( firma AA). I co z tego ze skórą się błyszczy.
Dziwne bo firma do skóry wrażliwej. Jakiś składnik musi tak działać. Ten o którym pisze jest antycellulitowy i wyszczuplający, przypadkiem zauważyłam polyski przemiły

Popularne posty z tego bloga

"Peselica" czyli wiek wiekiem, a głowa swoje :)

"Każda brunetka potrzebuje swojej blondynki"

Przyglądaj się w swoich oczach, bo tylko to ma "seans" :)