Rzeczywistość..

"Uczestnicz w cierpieniu innych – to większa przysługa i wartość niż uczestniczyć w ich radościach"
Dużo w tym prawdy.. Ja muszę pracować, żyć normalnie, ale najchętniej rzuciłabym wszystko i robiła cokolwiek by pomóc chłopakom. Wracam z pracy i pędzę zobaczyć co tam się dzieje.. Pomyślcie chwilę nad tym....
 Co do pracy to fakt, że potrzebna jest też do tego by uciec od zmartwień i trochę swoją głowę poukładać.  A do tego mała laleczka chuky, która twierdzi, że nie jest bokietą -czytaj kobietą :) To niesamowite jak rozbrajające są w takich sytuacjach dzieci. W gabinecie, po upałach dużo zabiegów likwidujących przebarwienia. Wciąż nie robimy nic poza peelingiem migdałowym, a dziś słyszałam, że upały wrócą.. Wiec wciąż filtry, przy długim przebywaniu na słońcu pamiętajcie, że okulary zostawią ślad jaśniejszy na twarzy. Oczywiście nawilżanie, nawilżanie i do tego szukajcie suplementacji, wiecie że ja polecam najlepszą, marki Forever living. A propos to polecam rewelacyjne mydło :http://kosmetykasja-pasja-moda.blogspot.com/p/musisz-tu-miec.html

Komentarze

Anonimowy pisze…
Ja po ostatnich kąpielach słonecznych ciągle nawilżam ciało balsamami i oliwkami. Nie sądziłam że słońce tak wysusza ciało. Na zmartwienia najlepsza praca. I rowery. ;)
Wiem Wiola wiwm ruszymy wkrótce na rowery..
Anonimowy pisze…
Nie poganiam. Na wszystko przyjdzie czas. Teraz macie ważniejsze sprawy na głowie. :)

Popularne posty z tego bloga

"Peselica" czyli wiek wiekiem, a głowa swoje :)

"Każda brunetka potrzebuje swojej blondynki"

Przyglądaj się w swoich oczach, bo tylko to ma "seans" :)