Reklama czyni cuda ;)
Czytałam dziś fajny tekst " Reklama Ludwika nie działa, smaruje nim brzuch, a tłuszcz nie znika" Dobre co ;) Nie wiem jak na was, ale na mnie generalnie reklamy działają, łapię się na tym, że po przeczytaniu czy usłyszeniu myślę, że muszę sobie kupić. Nie wiem czy to głos, czy hasło reklamowe, ale tak mam. Szczęśliwie mam też tak, że usłyszana bzdura w reklamie totalnie mnie zamyka na dana markę i raczej się do niej nie przekonam.. Tak mam z marką Vichy.. Raz, że skład tych kosmetyków taki sobie dwa to hasła reklamowe zawsze tak wg mnie irytujące, że nie ogarniam.. Kiedyś mieli " chcesz być zdrowa zacznij od skóry".. Przyznacie, że większego nonsensu nie mogli wymysleć.. Albo marka Biotherm, która pisząc o swych kremach zapewnia nas,że ten na dzień będzie nawilżał 7 godzin, a na noc ( po 8 godzinach ) poziom nawilżenia wzrośnie o 30 %.. Hmmm jak to przeliczyć jak spałam dziś tylko 5.. Z matmy byłam dobra, ale tuta chyba logiki trzeba ;) Wkładają nam do głów takie bzdury, że to aż boli. Niestety bez reklamy produkt nie zostanie sprzedany, tak samo jest z usługą, jeśli nie jest zareklamowana to się marnie sprzedaje. Nauczyliśmy się szukania opinii, sprawdzania jak wygląda strona internetowa firmy itp.. Więc potrzeba matką wynalazku.. Marketing pracuje nad sprzedażą i reklamą. Ja mam z tym ogromny problem, nigdy nie byłam i raczej nie będę świetną sprzedawczynią produktu, bo nie umiem sprzedać czegoś w co nie wierzę. Nawet zabiegi robię tylko takie, które są efektywne i widzę efekty. Myślę, że związane jest to właśnie z tym, że żal mi tych ludzi, którym wciskane są produkty marnej jakości, ale z dobrze zrobiona reklamą. Czytajcie dokładnie opisy produktów, może wam to mało mówić więc tak pokrótce co powinien zawierać dobry krem nawilżający : antyoksydanty, o których pisałam przy okazji wolnych rodników np: witaminy z grupy A, E i grupy B, koenzym Q10. Musi też zawierać substancje identyczne z występującymi w skórze : np.ceramidy, lecytyna, gliceryna, kwas hialuronowy. I trzecia grupa to substancje poprawiające komunikację międzykomórkową : retinol, peptydy, witamina B3. Oczywiście idealny będzie taki, w którym znajdziecie składniki z trzech tych grup, ale próbujcie ;) Same decydujcie o konsystencji. Może trudno będzie pamiętać to wszystko czytając opisy produktu, ale pamiętajcie żeby unikać produktów w których składzie jest wazelina, ponieważ nie wchłania się ona poprzez skórę i błony śluzowe człowieka, a tym samym produkt który zawiera staje się jedynie ochroną przed czynnikami zewnętrznymi. Jej mam nadzieję, że coś dało się zrozumieć ;) U mnie jutro komunijnie.. Bieg się skończy ufff.. Mam nadzieję, że uda mi się upolować jakąś fajną stylizację i wam pokazać ;)
Komentarze