Ile fabryka dała..

Podobno całkiem przypadkiem zaglądają tu panowie i podobno fajny blog prowadzę, ale taki babski.. ;) Postanowiłam dziś coś może ogólnego poruszyć i temat znalazł się sam.. Motoryzacja to jeden z niewielu tematów, na których nie znam się nic a nic i dobrze mi z tym. Chociaż przyznaję, że imponują  mi kobiety, które rzeczywiście się znają. Ja natomiast jeżdżę, każdego dnia do pracy około 20 km, a ostatnimi czasy też trochę po Polsce. Podobno jeżdżę szybko, ale według mnie rozsądnie.. To co czasem widuję na trasie do Chełma szokuje mnie... Przyjęło się, że kobiety jeżdżą wolniej, boją się itp.. Widziałam ostatnio taką ładną blondyneczkę, pozdrawiam Ewelina, mijała mnie i parę innych aut na podwójnej ciągłej w lesie pod Chełmem, pod górę żeby było mało... Uwierzcie mi, że ja się zawsze śpieszę, mam dwoje dzieci pracę mnóstwo obowiązków i nie ma tak, że sunę się delektując muzyką... Zawsze mam jakieś osiem minut spóźnienia, które wypadałoby nadrobić.. Ale takie widoki mijania w miejscu gdzie niedawno zginęło dwóch młodych mężczyzn w czołowym zderzeniu, mrozi moją krew w żyłach... Ludzie mamy dzieci, bliskich, tyle do zrobienia w życiu po co nabijać statystyki, które w Polsce są i tak fatalne??? Głośno krytykowałam mandaty nowe, ale wiecie co dziś jak wyruszyłam na rower przekonałam się, że to zbyt małe kary... Na tym zdjęciu na dole są dwa znaki na środku jezdni, pozwalające zjechać w bok, takie migające... Jadę rowerem już bez koleżanki, a gość mija przeciwnym pasem i poboczem te dwie wysepki, z taką prędkością, że nie wiem czy zdążył  zobaczyć jak pukam się w czoło.. Swoją drogą przemyślałam to później, że łyse to było i młode i mogło się zatrzymać... Przerażają mnie tacy kierowcy... I tak to już tylko mężczyźni jeżdżą... Przecież dzieci chodzą takimi drogami, ludzie rowerami... Ale co tam powybijają nas, bo furę sobie kupił i trzeba pokazać ile fabryka dała... Żeby nie było, że tylko negatywnie to szampon panom polecam :http://kosmetykasja-pasja-moda.blogspot.com/p/musisz-tu-miec.html
Pomyślcie czasem skąd taka liczba wypadków i zmarłych na naszych drogach..
Zdjęcie moje, po 15 km rowerem biegać poszlam dla relaksu ;) ta zielona tabliczka to kamionka ;)