Pluto w depresji czyli logistyk niedoskonały radzi :)

Cześć wszystkim 😍Tak mniej więcej wygląda szczęśliwy, lekko szurnięty człowiek, który przeżył ciężki dzień i wraca wcześniej do domu 😁 Niestety muszę być szczera z Wami i przyznać się do tego, że ten sam człowiek, rano, po nieprzespanej nocy, wyglądał jak Pluto z ciężką depresją 😁 Dobrze, że dzień się jednak kończy pozytywnie, bo nie wiem jak Wy, ale ja średnio funkcjonuje tych temperaturach.. Jak tak dalej pójdzie, to będę musiała gdzieś jakiś mózg zapasowy dokupić, serio. Stoję po pracy w kolejce w sklepie dumna z siebie że wykminiłam tak szybki obiadek i spokojnie sobie posiedzę.. Nagle zaczyna mnie niepokoić wzrok natrętny pana obok. To ja torebkę swą wiecznie rozbebeszoną ściskam, myślę będzie kradł, ale nic się nie zadziało wielkiego. Wsiadam do auta patrzę a tam lekko za dużo guzików rozpiętych w koszuli, żeby nie powiedzieć, że może z jeden😃 Jak się chłopina miał nie patrzeć, pewnie nie wiedział jak mnie poinformować po prostu😎 Co do sprytnego obiadu, to rzeczywiście ...