Pięć operacji plastycznych, czas, pęto kiełbasy czyli mija nam czas mija ;)
Jak widzicie po długim ciężkim dniu postanowiłam jednak nie świętować trzydzieści dziewięć i pół 😊 Jak się ktoś zastanawia jakim cudem ja takie rzeczy liczę, to oczywiście wiadomo, że to ekipa i ich naśmiewanie się, że robię się stara. Więc w zamian wymyśliłam, że ja sobie skończę obchodzenie urodzin właśnie na tej fajnej liczbie. 😊 Ale do celu, a jest nim między innymi dziś menu świąteczne, a u mnie wyjątkowo skromne i nie z biedy to wynika 😊 Po detoksie jaki przechodzę nie ogarniam naprawdę jak można robić takie ilości posiłków i liczyć na to, że będą one zjedzone. To fizycznie nie możliwe jest, a jak się komuś zdarzyło, że zabrakło jedzenia w święta, to bardzo proszę o opowiedzenie, bo tego jeszcze nie słyszałam. Ja nie jem mięsa od długiego czasu, nie z ideologicznych absolutnie pobudek, ale sam organizm odrzucił. Więc postanowiłam, że będzie jakieś danie bezglutenowe na stole również i dla mnie. Do tego śni mi się barszcz czerwony taki prawdziwy, więc pierwszy raz zrobiłam przed chwilą zakwas i robię sama, a co! Nie ma w tym roku u mnie żadnych pierników, żadnych wypieków zbyt wiele, ale na tyle żeby nic moje kurki nie jadły potem, bo one mają swoje menu 😊 To tylko dwa dni i jestem przekonana, że w każdym domu z każdym rokiem coraz mniej tego, bo zauważcie, że dobrostan mamy każdego dnia, nie musimy jak dawniej czekać na wymarzone posiłki. Swoją drogą to Mój Roman ulubiony trzyma dla mnie wędzonkę pyszną, tak zwane pęto, bo zaczynając detoks oni się tym zajadali, a ja prosiłam o pozostawienie, więc w sumie czekam jak za dawnych czasów 😊 I powiedzcie mi jak tego Romana nie uwielbiać 😍Drugi krótszy temat z innej beczki zupełnie, bo wiecie, że za chwilę te półroczną mija u mnie dwadzieścia lat o matury.. Moi chłopcy z tej okazji urządzili pierwsze spotkanie tego typu od tych dwudziestu lat i to w poniedziałek. Ja się normalnie stresuję, bo będąc nieskromna powiem Wam, że ja wtedy tak fatalnie wyglądałam, że mi pomyślą, że ja przeszłam z pięć operacji plastycznych 😁 Czas kochani tak płynie, że trudno to ogarnąć co.. Moja Piękna córka już czternaście lat dziś kończy, ja za pół roku tę dekadę z tą drugą cyfrą w czternastce zacznę, ale wiecie co najważniejsze, że jesteśmy zdrowi 💜 Dbajcie o siebie, o swoich bliskich, pomyślcie o wszystkich, z którymi nie możecie być w te święta i spokojnie, nie kląć mi na parkingach 😊 Już w sobotę post o detoksie cała prawda, zdjęcia, cyfry, składy i nasze odczucia, zajrzyjcie jak Wam się gotowanie i sprzątanie znudzi 💓
Komentarze