Czepek, beret, baran czyli w życiu można wszystko :)
Nigdy nie uważałam siebie za osobę urodzoną w czepku, berecie czy też z innym okryciu małego łebka, ale to chyba niedocenienie z mojej strony.. Myślę tutaj o ludziach, którzy mnie otaczają i których wciąż poznaję. To jest naprawdę ogromne szczęście.. Nie powiem, że nie poznałam w życiu czarnych owiec, żeby nie nazwać ich po prostu baranami 😊 Ale dużą umiejętnością jest pogonienie tego trefnego towaru ze stada! 😊 Ale do celu, bo kolejny raz chcę Wam otworzyć oczy na ludzi wokół, docenić, a może też poświęcić więcej czasu.. Ja ostatnio poznaję same fajne babki i chciałabym każdą z osobna tutaj wymienić, ale dużo by to zajęło.. Jedną wymienię, bo będziecie ją dziś oglądać.. W ramach pierwszego razu dziś pokażę Wam chwilę audycji naszej, bo będziemy miały chwilę przerwy.. Alee dostałam piękną bransoletkę ze znakiem nieskończoności na nieskończoną współpracę, więc pewnie jeszcze nas i o nas usłyszycie. Dane nam było tak po prostu dostać czas antenowy, stworzyć audycję Styl-uroda.fm i to ogarniać przez pół roku.. Rozumiemy się właściwie bez słów więc myślę, że nie jedno jeszcze razem wymyślimy. Jaki z tego wniosek? Wszystko się w życiu może wydarzyć, nie można stawiać sobie barier w żadnej postaci, bo to w naszej głowie, a nie wiemy co na nas czeka za rogiem, czekajmy z otwartymi ramionami!!!! Dla Was chwila Naszych profili 😀
Komentarze