Charakteryzacja, tournee, weekend
Zapewne są osoby, które tak się właśnie cieszą na nadchodzący, bardzo długi weekend 😉 Niestety nie należę do nich, ale ja miałam poprzedni mega długi i w dodatku cudownie spędzony, więc dziś się cieszę waszym szczęściem! Korzystajcie z pięknego, wyjątkowo mokrego deszczu 😀 A poważnie, to po prostu wypoczywajcie i pamiętajcie, że zaczyna się najpiękniejszy miesiąc w roku! Ja jutro rozpoczynam tournee makijaży i niestety, to również mnie nie cieszy.. Muszę wam się głośno przyznać, że nie nadążam za tym co się dzieje w tej dziedzinie.. Wiem, że jestem dłużna post o makijażach, ale ja się pytam czy ja jestem odpowiednią do tego osobą.. Nie robię charakteryzacji, nie rozumiem po co niektóre kobiety nakładają na siebie inną twarz i jeszcze im się podoba to.. Przecież chłopina jak się rano obudzi może dostać zawału, że mu sąsiad, bo nawet nie sąsiadka do łóżka wskoczył 😀 Wiem jedno, jeśli tylko wygram w totolotka i będę mogła świadomie rezygnować z wykonywania pewnych zabiegów, pierwszym będzie makijaż, to dla mnie zbyt duży stres.. Nie myślcie, że postem tym robię sobie celowo antyreklamę, ja jestem szczera po prosu.. Ja uwielbiam upiększać kobiety, ale nic wspólnego nie mam z charakteryzatorką 😊Póki co jednak kalendarz wypełniony po brzegi, więc trzeba swoje zrobić! Swoją drogą, to w wolnej chwili poproszę o temat na post dla Stylowni, bo makijaż jednak wciąż odkładam 😉Co do malowania, to testuję właśnie kosmetyki mineralne i myślę, że może to być hit, niebawem wam poopowiadam.. A teraz wam życzę wspaniałego weekendu, jak wam wystarczy czasu to naturalnie wiecie gdzie mnie szukać, coś napiszę 💜
Komentarze