Pozytywy, swój świat, przyjaciele :)

Pozytywne trole w pozytywny piątek, to mi dziś przyszło do głowy :) W dużej mierze dlatego też, że mam weekend prawdziwy, a na tę chwilę wolną chatę :) Co robię po bardzo długim dniu pracy? Po pierwsze się cieszę, że taki ruch w pracy mimo, że listopad. A po drugie wpadam do domu, wskakuję w strój sportowy, szybko robię swój trening, tylko po to by zdążyć zapalić świeczki i usiąść na kanapie zanim wrócą niebieskookie stworki :) Oceniajcie mnie matki polki i ojcowie i kto tam jeszcze chce!! Ja przynajmniej daleka jestem od obłudy, szczerze mówię co myślę, a cały weekend spędzony z dzieciorami wystarczy.. Odkąd robię wszystko szczerze jest mi lepiej!!! Nie ogarniam ostatnio często udostępnianych tekstów, że niby się zbliża czas świąt czyli "fałszywych uśmiechów, nieszczerych życzeń itp" Naprawdę jest mi to obce, bo spędzam swój czas tylko z ludźmi, z którymi chcę!! Może nie od zawsze, ale dorosłam do tego bo przecież " Nie można zmienić całego świata, ale można zmienić swój" Życie jest krótkie i jeśli rzeczywiście otaczacie się fałszywymi ludźmi, to może pora o tym pomyśleć dłużej!! Więc powiem wam w tajemnicy, że dziś jestem tu gdzie chcę i za chwilę spędzę wspaniały wieczór przy świecach z kolejnymi odcinkami "Przyjaciół" Mam wszystkie odcinki, wszystkich serii, chyba mnie to zgubi, bo oderwać się nie umiem, ale relaks kapitalny :) Życzę wam wspaniałego weekendu, ja się pewnie pojawię, wam przypomnę, że przy pięknej pogodzie jakiś ruch wskazany. No chyba, że podobnie jak ja pobiegacie po galerii za małą blondyną :) Miłego i jak najdłuższego :)