Wsteczny, kumulacja, cukiernia :)

U mnie ta jesień tegoroczna, to właśnie taki rozbieg 😉 Mam nadzieję, że będzie on tak solidny, że osiągnę wszystko o czym marzę w najbliższym czasie.. Wam oczywiście życzę również cofania się tylko w tym rozumieniu i pamiętajcie, że kto stoi w miejscu, cofa się! Muszę wam powiedzieć, że uwielbiam ludzi kreatywnych, takich co pomysły mają i co im się chce.. Dziś wróciłam do pracy po chwili nieobecności, a tam mnóstwo zmian, pozytywnych zmian.. Młodzież w ekipie, to połowa sukcesu!! A co do ekipy, to chętnie przyjmiemy do ekipy Stylowni fryzjera z doświadczeniem, gdybyście kogoś znali przekazujcie.. Mój dom zamienił się dziś znów w małą cukiernię i powiem wam, że przesadziłam, bo gdyby nie fakt, że wczoraj zrobiłam rurki, to dziś nie poszłabym spać chyba :) Mam również sporą obawę, że jedno ciasto mi nie wyjdzie, a chyba się wścieknę, bo na nim mi najbardziej zależało.. Dlaczego my nie bierzemy nigdy jakieś małej poprawki na błędy, a może tylko ja tak mam.. Nic to, może tylko tak dziś wygląda ta masa 😊 Grunt, to umieć przyjąć porażkę jakby co i wyjść rano do psa Lucjana, powiedzieć z uśmiechem "Lucek masz tu pańcia dla Ciebie napiekła" 😀 No cóż czuję mimo wszystko, że mam moc, coś by trzeba było zrobić pierwszy raz w życiu, bo nudą zawiało 😊 No, ale skoro już wzięłam taki rozbieg, to sądzę, że pójdzie dobrze.. Mam dla was dziś przepis na najlepsze rurki na świecie!!! http://kosmetykasja-pasja-moda.blogspot.com/p/blog-page_29.html Torcik dziś sama pokombinowałam, trochę kremu z bitej śmietany, troszkę frużelinki z malin i borówki, a co jak szaleć, to szaleć 😊 Taki miałam dzień daleki od rutyny, wam również takich życzę, oczywiście w pozytywnym znaczeniu! U mnie dziś kumulacja najfajnieszych klientek, więc chyba zagram jutro w totka 👍 Ciacha dla was, a tu udane nie udane jutro..