Mój przyjaciel budzik :) To się dzieje!!! Zawalcz i Ty ze sobą!!

Tak to co trzymam w ręku, to mój nowy przyjaciel, budzik  :) Skuteczny budzik :) Nawet mi nie mówcie, że wątpiliście, czy wstałam dlatego, że nie napisałam posta rano.. Otóż dzielnie wstałam punkt szósta, zbiegłam na dół, przez czterdzieści minut tańcowałam zumbę ! Za filmiki dziękuję raz jeszcze pani Elizie i Kasi :) Niestety uznałam, że pisać wam o tym, że wstałam i jestem, to lekka przesada.. Ja wiem, że czasem piszę o niczym, ale nie aż tak :) Mam przeczucie, że to wstawanie może mi naprawdę wejść w krew, także chyba wszystko jest możliwe!!! Należy tylko zacząć! Bardzo was motywuję do tego żebyście sami zmienili to czego w swoim życiu nie lubicie, bo nikt za was tego nie zrobi niestety.. Ostatnio ktoś mnie poprosił o zmotywowanie  do działania, ale to jest niemożliwe, bo ja mogę motywować, ale już w trakcie działania, nie mam chyba takich umiejętności, by sprawić, żeby się chciało.. Jak widzicie ja sobie wymyślam coraz trudniejsze wyzwania, a do tego daję radę.. Dziś miałam mnóstwo energii i nie wiem czy przez poranne wstanie, czy przez zumbę, czy może z dumy, że mi się udało dokonać czegoś, co było takie trudne! Mało tego od jutra zaczynam oczyszczanie organizmu z toksyn, czyli clean 9 z forever... Będzie to dziewięć dni, zdrowe dziewięć dni.. Nie znam tego jeszcze więc póki bazuję na opiniach w necie, ale nie mogę się doczekać, jak małe dziecko :) Cały program oczyszczania omówię już po wszystkim, łącznie z efektami..  A teraz dużymi literami wszystkim, którzy mówią, że nie dadzą rady, że nie wytrzymają, niech spojrzą na największego śpiocha w okolicy... Bierzcie się do roboty, dla siebie!!!! Już kilka razy brałam pod uwagę zacząć walczyć i się udało.. Bo jutro też wstaję o szóstej, mimo, że do pracy na popołudnie :) A dzięki temu dziś zrobiłam zumbeczkę rano, a wieczorem mel b :) Polubię ten nadmiar czasu, tylko co ja będę dalej wymyślać na wyzwania, jak pokonam całą siebie :) Gdyby ktoś chciał świetne filmiki do zumbowania, to piszcie.. A poniżej jedna z możliwości wykorzystania nadmiaru gazet w domu :) Autor lala chuky :) Ps: dziś widziałam piękny tekst "IĆ STONT" tak lekka po amerykańsku jak się na to patrzy :)