Klony, żabka, konie :)
Trampki zaczynają być mi niezbędne, a to bardzo niebezpieczne, przecież szpilki to szpilki :) Wygoda w pewnym wieku bierze górę.. Z resztą tyle się działo, że tylko takie obuwie wchodziło w grę :) Po pierwsze udowodniłam sobie znów, że można rano wstać, zrobić i wstawić ciacho. A o ósmej być już na rowerze.. Speeda musiałam sobie dziś od rana narzucić, ale wszystko co miało się zrobić, zostało zrobione .. Łącznie z piękną żabką w przedszkolu na krzesełku mini z małą blondynką, która w trakcie śpiewania piosenek z grupą , wkłada sobie palca w rajstopki, robi wielką dziurę... Po chwili mówi, nie zważając na panie i innych rodziców "mama mam dziule, ssyjes w domu ?:) " Zaangażowanie takie sobie, ale żabkę zrobiłyśmy przednia :) Podczas zajęć otwartych u trzylatków
utwierdziłam się w przekonaniu, że przedszkolanka to bardzo ciężki zawód.. Z radością wróciłam do pracy, mimo dzikich tłumów.. Tak to już jest, że długie weekendy ściągają do nas mnóstwo klientów, ale bardzo nam z tego tytułu miło.. Dziś miałam przezabawną sytuację znów, bo pani mówi, do mnie "wygląda pani jak klon pani Basi, gdybyście mi powiedzieli, że to ona, to bym uwierzyła" :) A ostatnio mówi do mnie siostra ma, słuchaj mama z ciotką ( jej siostra) wyglądają jak klony, dobrze, że my jesteśmy chociaż trochę różne :) No cóż genów nie oszukasz.. No, ale w trakcie pracy oczywiście dużo się dzieje.. Powiem wam, że wi-fi, telefony, powinny być zabierane na czas pracy.. Te sklepy internetowe mnie zrujnują, przecież znów buty kupiłam, to był moment, moja ukochana marka, wyprzedaż i mój zmysł oszczędności znika :) Trudno, ale uwierzcie na słowo, że grzechu warte.. Bardzo polecam wam czasem tak pogrzeszyć :) Polecam też rano rower, wieczorem rolki, ale uwaga po dwudziestej nie da się jeździć, bo chrabąszcze jak konie latają... Mam dla was przepyszną panią walewską, którą uwielbiam jeść i robić. Genialna, placek piekę jeden duży, kroję na dwa i jest w czterdzieści minut gotowa, a krem migdałowy boski.. Po za tym, to wam zazdroszczę długiego weekendu, tak że hej.. Ja jutro mam bardzo ciężki i stresujący dzień, zaczynam sezon makijażowy, potrzymajcie kciuki chwilę.. Jeszcze raz przepraszam, ze moje niezdarne paluchy usuwają czasem komentarze.. Dziękuję za ponad 80 tysięcy wejść!!!
Komentarze