W afekcie

Łatwo się czyta takie teksty prawda? Nie podpiszę się pod tym, niestety, na pewno nie dziś, bo wiele założonych planów odkładam na nigdy pewnie.. Czasem się cieszę, że o niektórych nikomu nie mówiłam, bo to mniejsza porażka.. Jednak gdybym komuś dziś miała czegoś dobrego życzyć, to właśnie spełnienia takich myśli!!!! Nie mam siły na walkę, ale mam wielką świadomość, że bez walki nic się nie osiągnie.. Chyba zbyt wiele na tej mojej liście czego bym chciała...A z drugiej strony, kto mi marzyć zabroni :) Czasem sama siebie nie poznaje... Macie czasem tak, że robicie coś w afekcie tak zwanym.. Ja niestety często szybciej mówię niż myślę, ale tego świadomość też mam :) Tak też dzisiaj wyjeżdżając z miasta 20.20 zauważyłam na przystanku w deszczu chłopaka z gitarą na stopie... Nie uwierzycie, ja się naprawdę zatrzymałam.. Wiem, że jak to niebieskooki przeczyta, to mnie chyba udusi... Co zrobię, przecież żyję, posłuchałam jak studenci podróżują i dobry uczynek mam na koncie.. Ja to po tych swoich kryminałach nie mam zaufania do takich sytuacji, a mimo to w odruchu dobrego serca się zatrzymałam..To chyba moja ostatnia klientka, z którą w głos się śmiałam sprawiła, że byłam taka odważna.. A może akurat dziś było mi wszystko jedno... Nie wiem... :) Wiem, że pomogłam dziecku wrócić do domu, nie zmókł.... A co  :) Wam życzę spełnienia tej myśli z cytatu i to całym sercem... Jutro mnie tu nie szukajcie, no na koncert idę, ale wrócę na dniach :) A na dobranoc szarlotkę wam upiekłam, bo ileż można bez ciasta :)

Komentarze

Basia pisze…
Może jednak za mało kryminałów czytasz... Z drugiej strony dobre serce mamy w genach..
Ostatnio przyznaje, że zbyt mało, ale happy end i serce zdrowsze :-)
Anonimowy pisze…
Ty dobra kobieta jednak jesteś :) ja też szybciej gadam nuż myślę niestety. Udanego koncertu i do zobaczenia w piątek około 21 ;)
Dziękuję, będę punktualnie w piatek :-)

Popularne posty z tego bloga

"Peselica" czyli wiek wiekiem, a głowa swoje :)

"Każda brunetka potrzebuje swojej blondynki"

Przyglądaj się w swoich oczach, bo tylko to ma "seans" :)