Głowy ból, stresy i energia :)

Od pewnego przystojniaka dziś to dostałam, nie mam pojęcia dlaczego o mnie pomyślał jak to zobaczył :)  Serdecznie Bartek pozdrawiam, ale w tej dziedzinie coś nas chyba łączy też, nie tylko data urodzenia :) Bardzo dobrze się składa bo nie miałam dziś pomysłu na zdjęcie więc bardzo dziękuję. Myślę sobie. że schody to się zaczynają jak nie pomaga takie antidotum na ten ból głowy... Ja ostatnio mam naprawdę pod górę i chyba zacznę jakieś gusła odprawiać, bo nie mogę żadnej sprawy załatwić bez problemu.. Dziś poziom stresu sięgnął zenitu, żadne to oczywiście życiowe sprawy,  ale wiecie jak trawienie psuje, jak ktoś krzyżuje plany.. Byłam kłębkiem nerwów, po czternastej wcisnęłam pierwszy posiłek i ostatni z resztą... Przybyło mi pewnie kolejne sto siwych włosów, brak słów A klientka przychodzi po siedemnastej i mówi do mnie, a pani znowu pełna energii.. No myślę sobie, że ja to chyba powinnam aktorką być skoro aż tak doskonale zakamuflowałam swoje rozterki.. Ale nie, zerknęłam w lustro i uwierzcie mi, ze widziałam tam zatroskaną, zmęczoną twarz, z rozkudłaną fryzurą a la "mała mi"... Oj źle to wyglądało bardzo... Spędziłam z panią troszkę czasu, poprawił mi się nastrój, nie mniej myśleć przestać nie mogłam o tej energii mej :) Wiecie co, jadąc autem wymyśliłam skąd taka opinia... Ja po prostu malutka więc  w koturnach śmigam szybko jak "chinka-japonka ", klientka za mną nie może nadążyć i wnioskuje, że ja taka tryskająca energią. A my generalnie w pracy wiecznie w pośpiechu to szybciutko chodzimy :) Grunt, że da się tym zatuszować zmęczenie :) Ja dziś jeszcze na chwilę wrócę do dnia wczorajszego i podziękuje za piękne słowa w prywatnych wiadomościach typu "maleńka jesteś wielka", albo, że by;lam inspiracją, że korzystacie z przepisów, z porad.. Muszę częściej obchodzić rocznice :) Tylko wiedzy, że komukolwiek to się przydaje, potrzebowałam.. Dziękuję raz jeszcze!!! A dziś oczywiście dla was tylko jedna piosenka może być, bardzo smutne, ale jego utwory pozostaną na,zawsze, ten szczególnie mi bliski https://www.youtube.com/watch?v=F8BMm6Jn6oU

Komentarze

Aga pisze…
Zastanawiałam się o czym będzie dzisiejszy post taki na nowy roczek... Bo zaczynalas od super postu takiego spontanu o podkładach... W stresie w zdaniach. A dzisiaj gwiazda blogów "mała Mi " jak to ty się okreslasz;)!!!
Iwona Szłapak pisze…
Kasiu, to jakiś dziwny dzień dzisiaj. U mnie też wszystko co dzisiaj tknęłam obracało się w popiół. Jutro może być już tylko lepiej :)
Tej mysli Iwonka się trzymajmy :-)
A tu mnie zaskoczylas, nie sadzilam, ze tak ktos moze czekac na post z patrzeniem na pierwszy, super :-)
Aga pisze…
Pierwszy pamiętam ;)
Wiolka S. pisze…
Czasami tak jest że wszystko "pali się nam w rękach ", brakuje nam energii i siły do działania. Nawet mocna kawa i kopniak w cztery litery nie pomagają.
Dlatego dzis postanowilam zaczac dzien rowerkiem :-)
Wiolka S. pisze…
Jestem pełna podziwu. Zmotywowało mnie do biegania mimo zakwasòw po Choinskim i wietrznej pogodzie.
Ty to mnie zadziwiasz z tym zaangażowaniem!! Super, tak trzymaj!!

Popularne posty z tego bloga

"Peselica" czyli wiek wiekiem, a głowa swoje :)

"Każda brunetka potrzebuje swojej blondynki"

Przyglądaj się w swoich oczach, bo tylko to ma "seans" :)