Bańki mydlane i awokado :)

Sama nie wiem komu większą radość sprawiły dziś te bańki mydlane, ale mam wrażenie, że mi, bo plan był się odstresować z dziewczynami :) Całe popołudnie spędzone na świeżym powietrzu, to już dużo, a z roześmianymi dzieciakami, to gwarancja dobrego nastroju. Małe gadające oczywiście pojechało ze mną na rowery, po powrocie mówi "tata spotkałam na rowerach swojego kolegę bociana :) " W ogóle, to jej szczerość mnie przeraża, chociaż wiem, że to już taka cecha dzieci. Ona jednak bez ogródek potrafi mi powiedzieć wszystko.. Rano jak zaspana próbuję ją ubrać, mówi "mama weź Ty się idź pomaluj" Jak zejdę już z charakteryzacją, mówi "o telaz jesteś ładna :) " Nie ma nudy.. Nie wiem jak to się stało, że dziś jest już czwartek i za chwilę macie długi weekend.. U mnie do niego jest wieczność, bo mnóstwo pracy i planów.. Wszystkim, którzy szukają gdzie tu pojechać, zapraszamy na daleki wschód, zobaczcie jaka piękna pogoda.. Na Mazurach widziałam dziś śnieg.. Także wiecie :) A ja mam dla was dziś pyszny koktajl, bo się naczytałam o właściwościach awokado. Ma w swoim składzie cenne antyoksydanty np. beta karoten. Co prawda jest dość kaloryczny lecz wraz z kaloriami dostarcza maksimum wartości odżywczej. Ponadto jest źródłem kwasu pantotenowego, błonnika, witaminy K, miedzi, witaminy C i potasu. Awokado zawiera więcej potasu niż banany! Dlatego też świetnie sprawdzi się w żywieniu sportowców. Tylko pytam się jak to jeść.. W pracy kroją na pół , solą i wsuwają łyżeczką, a dla mnie to smakuje jak mydło.. No za skarby nie mogłam się przełamać.. Aż wymyśliłam żeby przemycić do koktajlu, które nawet długonoga pije.. Więc sporządziłam z pomarańczy, banana, pół awokado, kiwi, natki pietruszki, przepyszny i miałam energię na rowery i rolki łącznie 15 km.. Polecam przemycanie zdrowych, a niekoniecznie lubianych różności.. Ps mam ambitny plan rano wstać, upiec ciacho i pojechać na rowery, ale zwalniam się z obowiązku w razie deszczu :)