"Dolarsów" co prawda nie ma, ale i tak Kasia szczęśliwa, a o to walczyć trzeba :)
![Obraz](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgoHStoFDSYs3x2NyI3h6OXMCZp3IGs6zT8hvA8qfjFEn62_UG_b1WI2_u_H0-8CikUT0JX7nio3t-9lm8rVuX8J7v7OzjrhzzdZGrZ2wU3rWMv4bi8GT3poXpei3SRDYzG9ROCB2DQzh6U9EPrWR1VhULxamaSrjEXHRCMYL_X_nJ2JRx6wpay7L-6-7Q/s320/IMG_5955.jpeg)
Cudownie się z Wami witać w zupełnie nowej rzeczywistości z nadzieją, że nasze "Słońce maleńkie narodu" pogodzi się z faktem, że "ludzie nie gęsi swój rozum mają", co widać po frekwencji i nie tylko... 😍😍 Tyle w temacie tym, który uszczęśliwił mnie bardziej niż cokolwiek ostatnio, a dzieje się sporo! Otóż chcę Was dziś zmotywować do robienia swojego, z pasją, z zaangażowaniem, bo jeśli nawet efekty nie są jakieś zauważalne przez innych, ale Wam to daje satysfakcje, to to wystarczy. Nie wszyscy, którzy lubią gotować będą kucharzami masterchef, nie wszyscy, którzy ćwiczą, będą mistrzami świata fitness, ale mamy prawo robić swoje, dla siebie, a jeśli dla innych, to nie oczekujmy wielkich słów w zamian. Co prawda mentalność ludzi się troszkę zmienia i mówią czasem coś dobrego, ale nie czekajmy na aplauz, tylko działajmy. Jesień, to czas kiedy szczególnie łatwo sobie pozwolić na większy odpoczynek, na zatrzymanie, brak planowania, kocykowanie i tak dalej. Wszystko fajn...