Ślepa furia, body couch i "lubcie" siebie :)


Witam Was cieplutko😍😍😍 Sceneria w tle się lekko zmieniła było zboże, zboża "nima"😀 Czy Was też żniwa i brak zbóż wokół przyprawiają o lekki smuteczek, że to już zaraz jesień? Chyba nie czuję jak rymuję 😁Tak czy inaczej wbrew temu co widać na zdjęciu Katarzyna vel ślepa furia, chce Wam powiedzieć, że jeszcze kilka dni tego szaleństwa w pogodzie i zdechnę👀 Serio ślepa furia nie bez przyczyny, bo nie widzę wyraźnie do dwóch godzin po obudzeniu, kicham non stop i mam furię, bo mi źle... Tyle szczęścia, że ja mam tak fajne klientki, że szybko energia mi wraca, ale szczerze jestem na granicy chyba jakiejś.. Tylko ja tak mam? Może to jednak starość, a nie pogoda co 😂Tyle szczęścia w tym wszystkim, że ja jeszcze walczę ze sobą i próbuję robić cokolwiek żeby poczuć się lepiej i siebie wciąż uwielbiać! Więc mimo, że po ciężkim dniu w pracy dodatkowo, poza pogodą, mam ochotę wrócić do domu, usiąść na kanapie i zeżreć ogromną paczkę chipsów, zagryźć waniliowym ptasim mleczkiem, to biorę się i idę biegać. Wy pojęcia nie macie ile mnie to kosztuje, ale wiem, że jak jeszcze do tego marudzenia i zlego samopoczucia dorzucę obżeranie, to się już z Kaśką nie dogadam, a po co mi te ciche dni, to pułapka zastawiona sama na siebie. Więc nie ma to kompletnie sensu, nie sądzicie?  Trzeba do wszystkiego dystansu, do siebie przede wszystkim i do emocji, które nas dopadają. Ja myślała, ostatnio w kolejce w sklepie, że wybuchnę, byłam tak zmęczona, że marzyłam o szybkiej teleportacji do domu. A przede mną dziecko takie wredne, tak się drze, że brak słów, tatuś nie lepszy w tym jak go uciszał. Myślę, jeszcze chwila, dasz radę, ale się okazuje, że kinder jajko się nie wbija na kasę trzeba przynieść nowe.. Czuję jak mi skronie pulsuję i nie wiem czy pomyślałam czy powiedziałam "serio".. Przyszło jajko i nie uwierzycie pan wyciąga woreczek, a tam blisko sto złotych w dwuzłotówkach. W tym momencie zeszło ze mnie powietrze i się roześmiałam😊 Po co się spinać, to nie ma sensu 💜To sobie ponarzekałam, ale morał jest taki, że wszystko da się we łbie poukładać, tylko trzeba troszkę pomyśleć o sobie, nad sobą dla siebie, w taki sposób żeby nie stać się narcyzem naturalnie 😁 Z poleceń mam dla Was cudny balsam do ciała, bo nieustannie jestem "body couchem" i z uwielbieniem robię bardzo dużo endomasaży. Narzekacie na suchą skórę, a to jest produkt, który chce się używać, bo w nawilżaniu ciała, to jest najważniejsze. Także możecie mi zaufać MedestEstelle silnie odżywczy balsam. Poza tym ściskam, dobrego samopoczucia życzę i "lubcie" siebie każdego dnia💛💜💙


Komentarze

Popularne posty z tego bloga

"Peselica" czyli wiek wiekiem, a głowa swoje :)

"Każda brunetka potrzebuje swojej blondynki"

Przyglądaj się w swoich oczach, bo tylko to ma "seans" :)