Katarzyna bramy przestawia czyli historia o nierozgarnięciu :)


Cześć to ja Katarzyna 😁😁 Jak widać pobiegane, ale nie myślcie, że Monię "trencie" porzuciłam, ja po prostu niemoc czasową miałam, ale ten związek trwa nieustannie i umacniam go z każdym treningiem 😉 Dziś opowiem Wam historię, która doprowadza mnie do szału, bo nie cierpię takich durnych nieprzewidywalnych zdarzeń, pewnie jak większość z nas.. Najbardziej irytuje mnie to, że jak już sobie myślę, że ja z wiekiem to taka jestem poukładana i w ogóle, to nagle jeb 👀 To pewnie jest jakaś jednostka chorobowa, że nie mogę robić jednej rzeczy naraz, tylko myślę o kolejnych, a nawet je planuje. Wyjątkiem jest oczywiście praca przy fotelu z klientką, bo tam ręce robią jedno, a głowa drugie 😊Ale do celu, bo motam się jak pająk w pajęczynie, a chodzi o to, że chyba po siedmiu latach zmalała nam się brama wjazdowa na podwórko 😎 Nie pytajcie jak, dlaczego, ale tak wjeżdżałam, że przestawiłam słupek i to porządnie... Wiecie ja mam w epizody przestawiania studni, palnięcia pana myśląc, że to muzyka dudni, a nie jego błotnik, ale żeby na własnym podwórku to jest porażka porażki😂Cóż ogarniałam dzisiaj serwis, jedynym plusem był fakt, że chyba przez ostatni rok nie widziałam tylu panów w garniturach co dziś.. Jaki to jest jednak widok ehhhhh.. Jeden, który poszedł robić zdjęcie tak zwanej szkody wraca i mówi do mnie "ależ pani głośno muzyki słucha, aż mnie w fotel wbiło" 😁Wiecie to tylko auto, nic się nikomu nie  stało, jak widzicie nikomu na drodze nie zagrażam, ale mimo wszystko teraz jeżdżenie autem zastępczym nastąpi, odbieranie, czekanie, więcej zachodu niż ta moja zabita głowa to warte. Żeby nie powiedzieć, że to jest najmniej odpowiedni moment, jakby inny był. A swoją drogą kto na dużej działce robi taką wąską bramę ja się pytam i na swoje usprawiedliwienie mam to, że nie jestem jedyną, która przestawiać próbowała 😁 Z rzeczy odkrytych oczywiście endomasaż, który uwielbiam wykonywać, bo widzę od razu jakie zmiany są na ciele!!! Z innych to odkryłam, że pierś z kurczaka w sosie śmietanowym z warzywami jest boska dopiero jak się doda sporo czosnku marynowanego ze słoika, koniecznie spróbujcie, jeśli tego smaku nie znacie! Buziaki, ściskam i ostrożnie w bramach 😉💛💜💜💙

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

"Peselica" czyli wiek wiekiem, a głowa swoje :)

"Każda brunetka potrzebuje swojej blondynki"

Przyglądaj się w swoich oczach, bo tylko to ma "seans" :)