Ile prościej by było z "Dr" przed Kasiuni nazwiskiem :)


Witajcie 😍 Jak Wam w tych sprzyjających okolicznościach natury? Mam nadzieję, że dobrze, a nawet bardzo dobrze. Mi wrzesień postanowił się skurczyć do granic możliwości, bo jeszcze się dobrze nie zaczął, a już znika, ale rzeczywiście zagospodarowałam ten miesiąc bardzo, ale to bardzo intensywnie, zaczynając na kongresie w Warszawie, po urlop w górach z rodzinką, a uda się skończyć znów w Warszawie z siostrami na świetnej imprezie, czy może być lepiej... 💗Wiem jedno wystarczy odrobina pomysłu, inicjatywy, nieprzeliczania wszystkiego na złotówki, bo one warte dziś tyle co moja sława 😀 Żyć, nie wegetować, nie czekać na kocyk i długie wieczory, bo na nie będzie czas, ale zanim to jeszcze można przeżyć kilka fajnych emocji.!!!  Ale nie o tym dziś chciałam, bo taka mnie myśl na rowerze naszła po szkoleniu z naszej marki Mediderma, że ja muszę przemycić przed nazwiskiem jednak "Dr" 😂 Bo przecież za stara ja jestem na studia medyczne, a zdałam sobie sprawę, że dużo łatwiej by mi było do ludzi dotrzeć.. Nie wiem dlaczego to takie naturalne i nie do naruszenia, że w większości przypadków co lekarz powie, to święte. Weźmy chociażby mycie zębów, przecież nikt się nawet nie zastanawia czy to robić czy nie, swoją drogą Bogu dzięki 😁 Niestety nie działa już to tak samo z pielęgnacją domową, którą wciąż mnóstwo z Was zaniedbuje, oszukuje, leniuchuje, a potem od nas cudów oczekuje, albo gorzej leci i się ostrzykuje 👀 Wiem rym nad rymy, ale takie są fakty, a gdyby Kasia na drzwiach napisała "Dr" receptką podkreśliła swoje żądania, to klientki chodziłyby jak w zegarku. Nie byłoby, że ja tylko kilka minut bez filtra, nie byłyby spania w makijażu i pandy rano, nie byłoby oszczędzania na serumach, bo to trzeba czasu żeby pod krem położyć. Cóż Wam powiem kleić do nazwiska nic nie będę, ale z uporem maniaka powtarzać będę o pielęgnacji, o konsultacjach, bo naprawdę bardzo często to co kładziecie sobie bez wiedzy na twarz powoduje tylko podrażnienia,stany zapalne, a często składniki są źle dobrane do stanu skóry. Wiem, że internet to jest źródło wiedzy, ale uwierzcie, że wiedza i doświadczenie czasem mogą bardziej pomóc niż sponsorowane linki. Tak czy inaczej ruszamy z mocniejszymi zabiegami, wracamy do kwasów i mikronakłuwań, do tworzenia indywidualnych projektów do Waszej skóry i trybu życia. Przy okazji przypominam, że nasz organizm to nie kiecka letnia, która przeleży w garderobie i będzie jak nowa. Dlatego dbajcie o siebie cały rok, o ciałko, które mimo, że się chowa, to potrzebuje nawilżenia, masażu, czy stopy, które tyle dla nas robią, a często wrzucone w kozaka cierpią i czekają na pedicure do lata. To tak nie działa zdrowe ciało, cera, umysł, to jedność i trzeba zachować w miarę możliwości równowagi troszkę chociaż 😊Macie pytania piszcie! A do piętnastego października każdy post będę kończyła jednym zdaniem "Nie możesz zrobić dla kraju nic gorszego niż nie pójść na wybory, jakikolwiek masz poglądy!!!!! Ściskam💜💜💜

Komentarze

Agnieszka pisze…
Pani Doktur ������
Pęłną gębą😁😁😁😁

Popularne posty z tego bloga

"Peselica" czyli wiek wiekiem, a głowa swoje :)

"Każda brunetka potrzebuje swojej blondynki"

Trojaczki z troszkę różniącą się metryką pozdrawiają :)